ban dla februsa

Bezkarność wypowiedzi gwarantowana!

Czy chcecia aby Februs dostał bana

tak
16
53%
nie(chyba nikt tego nie zaznaczy;)
14
47%
 
Liczba głosów : 30

Wiadomośćprzez Varena » Cz lis 04, 2004 9:39 pm

Ojoj dajże spokój... nie przejmuj się pisaniną małej ryczącej... moje wrażenia z lektury raczej zmianie nie ulegną z tego powodu... po prostu jestem trochę sentymentalna i romantyczna [cicho!] i wizja pięknej elfki skaczącej w obcisłym wdzianku, uniemożliwającym wręcz wbijanie kijka w ziemię i kręcenie się w kółko z wrzaskiem, jest... straszna... choć przyznam, że Tolkien kobiecych postaci tworzyć nie potrafił i wszystkie przypominają romantyczną galaretę bez wyrazu i wolnej woli, no może poza Eowyną, ale ona też jakaś taka... bez charakteru..
Za to Sapkowski postacie kobiece ma... w większości wspaniale stworzone... i bardzo różnorodne... i co tu dużo mówić: z charakterkiem... Ale nie każdy facet zna się na płci pięknej..
Pralka czyści, Pralka radzi, Pralka nigdy cię nie zdradzi!!!
Emblemat użytkownika
Varena
 
Wiadomości: 241
Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: z Mydlina

Wiadomośćprzez Powsinoga » Cz lis 04, 2004 9:57 pm

UUUUUUUF! Bo moją ulubioną postacią to był dawniej Legolas i jego druh Gimli (przynajmniej przez jakiś czas) A teraz to mnie się legolas kojarzy z kolesiem o mentalności typowego macho "siema ziomale! Teraz wam kulawo pokażę jak się strzela maszynowo z łuku. pociąca spust przy łuku i wali serią strzał po ścianie. :grin: A jeśli chodzi płeć piękną u Tolkiena, zauważ iż w mitach i legendach mniej więcej taka była rola kobiet. Patrz: Izold O Białych Dłoniach i Arvena - obie parały się szyciem dla swoich dzielniachów. :grin: Eeech to były piękne czasy gdy nikt nawet w najgorszych koszmarach nie myślał o feminiźmie...
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Val » Cz lis 04, 2004 9:59 pm

Alicjo, postać Eowyny we Władcy Pierścienic też jest zrobiona tak naprawdę chujowo. W filmie reżyser niestety postawił na lubiące się wzruszać cipki i wsadził tam odrobinę, a według mnie i tak za dużo, o miłości. Książkowa wersja Władcy Pierścienic miała z miłością tyle wspólnego co Harry Pojeb.
Powsinogo, i tak powinno, kurwa, być!
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Wiadomośćprzez Powsinoga » Cz lis 04, 2004 10:04 pm

Zresztą motyw "kobitki walczącej" jest bardzo wyeksplaatowany. Ja rozumiem, u Celtów, u Gotów chyba też coś takiego było. (choć zwykle stały tylko u boku mężów i wykrzykiwały razem z dziećmi i starcami obelgi w stronę wrogów) No ale to fantasy, to gnom może złapać giganta za paluch i przewalać na lewo i prawo. :neutral:
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Varena » Cz lis 04, 2004 10:16 pm

Masz coś do feministek?
Ja nie lubię takich cipowatych postaci jak Arvena [chociaż ta nie do końca taka była], Izold czy choćby nasza polska Alina... dla mnie są: nudne, bez wyrazu, storzone dla postaci męskiej, aby biedny bohater miał sie na kim oprzec i z/w kim kochać... buee... obrzydlistwo... kobieta bez charakteru to taka lalka, co to tylko do usługiwania.... wolę Yennyfer, Balladynę tudziez kobietę-rycerza z "Piesni o Rolandzie" [imienia nie pamiętam].
A jako istota płci niezaprzeczalnie żeńskiej nie mam nic przeciwko kobietom pokonującym gigantów. Ale nie bezsensowną siłą mięsni, tylko nadprzeciętną [no ba!] inteligencją.
Erneście, w Harrym Pojebie jest sporo o miłości.. ktoś kto przeczytał tylko jeden tom raczej jej nie odnajdzie, ale uwierz mi jest. Może nie tak wzniosła i 'dorosła' jak we "Władcy", w której też takowa istnieje [co prawdoa przesadnie platoniczna]. A w filmie zrobili z tego komerchę...
Pralka czyści, Pralka radzi, Pralka nigdy cię nie zdradzi!!!
Emblemat użytkownika
Varena
 
Wiadomości: 241
Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: z Mydlina

Wiadomośćprzez Val » Cz lis 04, 2004 10:21 pm

Przeczytałem dwa tomy i nadal nie widzę tam za chuja miłości.
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Wiadomośćprzez Varena » Cz lis 04, 2004 10:22 pm

Jak przeczytasz wszystkie pięć to się zacznij wypowiadać.
Pralka czyści, Pralka radzi, Pralka nigdy cię nie zdradzi!!!
Emblemat użytkownika
Varena
 
Wiadomości: 241
Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: z Mydlina

Wiadomośćprzez Deamwendt » Cz lis 04, 2004 10:26 pm

ZOSTAWCIE KSIĄŻKI MISTRZA W SPOKOJU!!!!!!!!!!
WRACAJCIE DO SWOICH TYPOWYCH KRETYŃSKICH TEMATÓW!!!!!
GRRRRRRRRRRR... :evil: :mad:
Na zbudowanie imperium potrzeba wielu lat, ale żeby je zniszczyć wystarczy kilka miesięcy.
Historia wciąż pisze się na nowo.
Emblemat użytkownika
Deamwendt
 
Wiadomości: 33
Dołączył(a): Śr wrz 08, 2004 6:10 pm
Lokalizacja: Z dalekich stron...

Wiadomośćprzez Val » Cz lis 04, 2004 10:29 pm

Kurwa, człowieku, spójrz! Ten temat jako jedyny zmienił się na lepsze. Uszanuj to, że choć raz to forum nie cofa się w rozwoju i porozmawiaj z nami o literaturze. Czytywałeś, młodzieńcze, Dostojewskiego?
Alicia, jak przeczytam wszystkie pięć, to doznam samospalenia, jak dzisiaj na lekcji polskiego.
Ostatnio edytowano Cz lis 04, 2004 10:30 pm przez Val, łącznie edytowano 1 raz
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Wiadomośćprzez Varena » Cz lis 04, 2004 10:30 pm

Człowieku nie strechuj się tak.. to tylko książka... TYLKO. Koniec kropka. Wszyscy wiedzą, że ciągnie się jak guma do żucia, a postacie kobiece są badziewne, bo Tolkien nie znał się na kobietach. Ale mimo tego wielu ludzi ją kocha. Jeśli ktoś nie potrafi zauważyć błędów mistrza, to "Władcy Pierścieni" tak naprawdę nie zna i jest ślepiec, a nie czytelnik.
Ernesto: gwizdnę ci zapalniczkę :P... póki nie przeczytasz, nie wypowiadaj się...
Pralka czyści, Pralka radzi, Pralka nigdy cię nie zdradzi!!!
Emblemat użytkownika
Varena
 
Wiadomości: 241
Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: z Mydlina

Wiadomośćprzez Uuk! (G) » Cz lis 04, 2004 10:36 pm

Spytam się tak: co takiego jest u Tolkiena, oprócz dokładnie opisanego i przemyślanego świata? Fabuła WP nie jest najlepsza, postacie opisano wyżej. Nie ma momentów, za tu strasznie Tolkien nudzi. Cóż, osobiście uważam Prachetta za o wiele lepszego pisarza niż Tolkien, niezależnie od gatunku. A jakoś to Tolkien jest bogiem, do którego modlą się tłumy, a ludzie uczą się tych książek na pamięć.
Uuk! (G)
 

Wiadomośćprzez Val » Cz lis 04, 2004 10:37 pm

Jebać Tolkien! Jebać Pratchet! Jebać Sapkowski! Jeb się psie!
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Wiadomośćprzez muzgus » Cz lis 04, 2004 10:38 pm

Ja tam lubię ksiązki o tytule opowiadania. Czechow, Gogol, Iwaszkiewicz... Podoba mi się taka forma książki, jest bardzo ciekawa. Historie są często śmieszne, ale zazwyczaj refleksyjne, posiadają jakieś drugie dno. :)
gg: 5224983 | jabber: m [at] jabber.cz| tlen: muzgus [at] tlen.pl | icq: 314995403
(___________(Już pusto...) ___________)
Emblemat użytkownika
muzgus
 
Wiadomości: 827
Dołączył(a): Śr gru 24, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Hrabstwo Anin

Wiadomośćprzez Varena » Cz lis 04, 2004 10:40 pm

Hmm.. nie znam nikogo, kto by się uczył Tolkiena na pamięć, za to znam kilka osób, które uczą się języka elfów stworzonego przez 'mistrza'. I moze to tak ludzi przyciąga.. swoja drogą interesujące, uczenie sie na pamięć wszystkich tych opisów i gadaniny..
A Prachett.. hmm.. ja tam żadnych zastrzeżeń nie mam, a przyznam, że mi się bardzo podoba.. nawet ktoś miał mi pożyczyć kilka tomów, a właściwie mnie i Valdrabowi, ale ten ktoś się nie odzywa... albo to my się nie odzywamy... hmm... zbyt zajęty jest kotami... :]
Pralka czyści, Pralka radzi, Pralka nigdy cię nie zdradzi!!!
Emblemat użytkownika
Varena
 
Wiadomości: 241
Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: z Mydlina

Wiadomośćprzez Deamwendt » Cz lis 04, 2004 10:46 pm

Mam dość... odchodzę z Laca na jakiś czas...
Na zbudowanie imperium potrzeba wielu lat, ale żeby je zniszczyć wystarczy kilka miesięcy.
Historia wciąż pisze się na nowo.
Emblemat użytkownika
Deamwendt
 
Wiadomości: 33
Dołączył(a): Śr wrz 08, 2004 6:10 pm
Lokalizacja: Z dalekich stron...

Wiadomośćprzez _Gerino-Uuk!_ » Cz lis 04, 2004 10:47 pm

Jak chcesz, mam całą serię o świecie Dysku. Masz moje gg.
_Gerino-Uuk!_
 

Wiadomośćprzez Powsinoga » Cz lis 04, 2004 10:48 pm

Deamwendcie!
Wiem, że jesteś wielkim miłośnikiem książek Mistrza. Ja zresztą też chociaż troszkę mniejszym. Ale naprawdę nie musisz się tak denerwować, bo staniesz się taki sam jak pewni fani Tolkiena mówiący mw. tak: "Wy się kurwa odjebcie od Silmariliona zjeby". Bo już nie wiadomo kto jest bardziej "nieklimatyczny". :smile:
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Malis » Cz lis 04, 2004 10:51 pm

A idź.

Moje pytanie jest tylko, czemu wszyscy czytacie to samo? Myślałam, że w tej dyskusji będą jakieś różne zdania, a tu wszyscy czytaja jedno. Wszyscy jakies starecrafty i fantasy. To jest aż tak dobre, że wszyscy czytacie tylko takie? Znaczy ja nie krytykuję, ale myślałam ze będa jakieś rozne zdania i rozne gusta.
Noc jest zła, jest zła, jest zła.....
Malis
 
Wiadomości: 198
Dołączył(a): Wt cze 10, 2003 2:42 pm
Lokalizacja: Wrocław

Wiadomośćprzez Powsinoga » Cz lis 04, 2004 10:54 pm

Malis, to jest Forum Laca, muda osadzonego w realiach fantasy. Zaglądają tu więc tacy, którzy interesują się fantastyką. Kto wie, może na forum czegoś innego znalazłabyś dyskusję na temat innych dzieł literackich. :???:
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Val » Cz lis 04, 2004 10:56 pm

Valdrab napisał(a):Czytywałeś, młodzieńcze, Dostojewskiego?
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Wiadomośćprzez Malis » Cz lis 04, 2004 11:01 pm

Powsinogo, ja sie nie interesuje zbytnio;P
Noc jest zła, jest zła, jest zła.....
Malis
 
Wiadomości: 198
Dołączył(a): Wt cze 10, 2003 2:42 pm
Lokalizacja: Wrocław

Wiadomośćprzez muzgus » Cz lis 04, 2004 11:03 pm

Malis, czuję się urażony. Pominęłaś mnie.
gg: 5224983 | jabber: m [at] jabber.cz| tlen: muzgus [at] tlen.pl | icq: 314995403
(___________(Już pusto...) ___________)
Emblemat użytkownika
muzgus
 
Wiadomości: 827
Dołączył(a): Śr gru 24, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Hrabstwo Anin

Wiadomośćprzez Powsinoga » Cz lis 04, 2004 11:03 pm

Ale skoro grasz w Laca, to znaczy, że nie masz nic przeciwko fantastyce. Zresztą o innych autorach też było to troszkę wspominane.


PS. Czy ktoś wie gdzie można dostać "Planetę wygnania" Ursuli Le'Guy?
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Uuk! (Kopyrajt by G) » Cz lis 04, 2004 11:13 pm

Krzyżacy, W p i w p, - no cholera, od elfów aż się roi.
Malis, moglibyśmy tu rozmawiać o Harlequinach, albo o róznych książkach reklamowanych w Barvo Grill (30 stron, duże litery, do książki dołączony błyszczyk), ale skoro to Lac, to skupiamy się na Fantasy.
Uuk! (Kopyrajt by G)
 

Wiadomośćprzez Malis » Cz lis 04, 2004 11:18 pm

Muzgusik tak? hm, przepraszam :)
Przeciw fantastyce nic nie mam, ale to takie dziwne jak wszyscy czytaja to samo a ja tego nie czytałam. Po prostu nie sądziłam, że tu tak wszyscy tylko takie książki czytaja :)
Gerino nie mowie o zadnych harlecostam. :\ Krzyżacy byli spoko, a bravo girl nei czytam bo jest obleśne.
Noc jest zła, jest zła, jest zła.....
Malis
 
Wiadomości: 198
Dołączył(a): Wt cze 10, 2003 2:42 pm
Lokalizacja: Wrocław

Wiadomośćprzez Varena » Cz lis 04, 2004 11:21 pm

Malis napisał(a):czemu wszyscy czytacie to samo?


"Ania z Zielonego Wzgórza", "Czarnoksiężnik z Archipelagu", "Mały Książę", "Oskar i Pani Róża", "Balladyna", "Chłopcy z Placu Broni", "Dracula", "Gra Endera", "Nowy Testament", "O dwóch takich co ukradli księżyc" - moje lektury z ostatnich powiedzmy 14 dni...
Poza tym patrz wcześniejsze wiadomości... To, ze dyskusja rozwinęła się w kierunku WP i innych książek fantasy nie znaczy, że czytamy to samo...
Pralka czyści, Pralka radzi, Pralka nigdy cię nie zdradzi!!!
Emblemat użytkownika
Varena
 
Wiadomości: 241
Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: z Mydlina

Wiadomośćprzez Malis » Cz lis 04, 2004 11:23 pm

Chłopców z Placu Broni to ja ojjj dawno czytałam ;] Aż sie przy tym wtedy pochlipałam, buehehe ;] A "Mały Książe" jest super:)
Noc jest zła, jest zła, jest zła.....
Malis
 
Wiadomości: 198
Dołączył(a): Wt cze 10, 2003 2:42 pm
Lokalizacja: Wrocław

Wiadomośćprzez muzgus » Cz lis 04, 2004 11:24 pm

Bardzo fajna książka :)
gg: 5224983 | jabber: m [at] jabber.cz| tlen: muzgus [at] tlen.pl | icq: 314995403
(___________(Już pusto...) ___________)
Emblemat użytkownika
muzgus
 
Wiadomości: 827
Dołączył(a): Śr gru 24, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Hrabstwo Anin

Wiadomośćprzez muzgus » Cz lis 04, 2004 11:24 pm

No i do tego różnie się ją odbiera w różnym wieku.
A tak poza tym, to to jest wiadomość numer 15000 na forum :)
gg: 5224983 | jabber: m [at] jabber.cz| tlen: muzgus [at] tlen.pl | icq: 314995403
(___________(Już pusto...) ___________)
Emblemat użytkownika
muzgus
 
Wiadomości: 827
Dołączył(a): Śr gru 24, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Hrabstwo Anin

Wiadomośćprzez Varena » Cz lis 04, 2004 11:25 pm

KJuba bezczelny jesteś!
Wykorzystałeś sytuację!
Pralka czyści, Pralka radzi, Pralka nigdy cię nie zdradzi!!!
Emblemat użytkownika
Varena
 
Wiadomości: 241
Dołączył(a): Cz cze 24, 2004 1:55 pm
Lokalizacja: z Mydlina

Wiadomośćprzez Gość » Cz lis 04, 2004 11:34 pm

Fludziarz! ;)
Cóż, Mały Książe, to książka którą powinno się przerabiać zarówno w podstawówce, gimnazjum, jak i w liceum. I za każdym razem pod innym kątem, w drugiej czy trzeciej klasie gim. z przerażeniem stwierdziłem, że na 30 osób tylko 3 rozumieją o co mniej więcej chodzi :(
Gość
 

Wiadomośćprzez Reif » Cz lis 04, 2004 11:55 pm

wracajac do ekranizacji WP - film nie mogl byc zly - poniewaz podobal sie nawet mojej nauczycielce polskiego z liceum (60 letnia maszyna do psucia humoru ...)
Emblemat użytkownika
Reif
łowca trolli
 
Wiadomości: 589
Dołączył(a): Śr sty 23, 2002 2:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Wiadomośćprzez Lam » Pt lis 05, 2004 12:54 am

Deamwendt przeczytał w życiu jedną książkę. Głupio mu, że ma tak żenującą fabułę, więc woli udać, że się obraził i odejść z podkulonym ogonem :)
Emblemat użytkownika
Lam
władca Leanderu
 
Wiadomości: 2886
Dołączył(a): Pn maja 28, 2001 2:00 am
Lokalizacja: 22°17' E - 52°11' N

Wiadomośćprzez Bifar » Pt lis 05, 2004 2:14 am

Szkoda że dopiero teraz mogę się przyłączyć do dyskusji.
Przeczytałem sporo książek, główie to fantastyka, s-f, parę horrorów, kilka romansów.
Czytałem też „Przygody dobrego wojaka Szwejka”, trochę Grocholi, sięgnąłem nawet po „Dziennik Bridget Jones” oraz parę innych książkę poleconych mi przez płeć piękną. Nigdy nie żałowałem że je przeczytałem, nawet kilka mi się podobało.
Jednak nie rozumiem jak można było czytać lektury szkolne. Czytanie lektur szkolnych było dla mnie torturą, za bardzo trzymały się rzeczywistości. Pamiętam tylko dwie lektury, które udało mi się przeczytać w całości, „Małego księcia” i „Skąpiec”. Z przykrością muszę stwierdzić że polska literatura jest dla mnie za trudna.
Ilu z was przeczytało lektury z własnej nieprzymuszonej woli, i była z niej zadowolona?
Albo zadam pytani inaczej, czy będąc zmuszam do czytania lektur, jesteś zadowolony z książki?
Pewnie gdyby nie przymus czytania lektur szkolnych, już dawno by popadły w zapomnienie.
Może się mylę, ale wątpię.
Zapewne zostane nieźle skrytykowany za tą wypowiedz.

Ps. Kto by pomyślał że temat „bana”, aż tak zboczy z toru.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota,
chociaż co do pierwszego nie mam pewności" - Albert Einstein
Emblemat użytkownika
Bifar
 
Wiadomości: 66
Dołączył(a): Pn mar 22, 2004 7:57 pm
Lokalizacja: Wyszków

Wiadomośćprzez Reif » Pt lis 05, 2004 4:17 am

W liceum z lektur szkolnych przeczytalem tylko jedna - "Mistrza i Malgorzte".

Zazwyczaj wieczorami jak sie zabieralem do czytania mialem przy lozku: lekture i jakas ksiazka ktora sam sobie wybralem ...
Zgadnijcie co czytalem?:P
Emblemat użytkownika
Reif
łowca trolli
 
Wiadomości: 589
Dołączył(a): Śr sty 23, 2002 2:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Wiadomośćprzez Val » Pt lis 05, 2004 8:30 am

Pornosy!!
ulice upadły mi na bablon
Emblemat użytkownika
Val
 
Wiadomości: 2203
Dołączył(a): N lis 10, 2002 3:26 pm
Lokalizacja: Skąd mam wiedzieć?

Wiadomośćprzez Arastroch. » Pt lis 05, 2004 10:14 am

Malis- mamy ten sam problem... Wy gadacie o ksiązkach, o których ja w życiu nie słyszałem, oczywiście nie mam na myśli Małego Księcia itd., ale trochę mi głupio, że nie moge powiedzieć- tak, to była swietna książka...

Nie wszyscy czytamy to samo, ja, jak już mówiłem, czytam J. Verne, ostatnio coś ciągne Mitologię pana P. :), a lektury szkolene to bardzolubię czytać, z nieprzymuszonej woli,ale ostatnio liczę ile tych krzyżaków dziennie stron muszę przezytać, żeby skończyc przed zaczęciem jej w szkole :P.
Arastroch.
 
Wiadomości: 219
Dołączył(a): So lip 17, 2004 9:33 pm

Wiadomośćprzez Bifar » Pt lis 05, 2004 11:37 am

Valdrab napisał(a):Pornosy!!
Pornosy raczej się ogląda.
Czytałem tylko jednego poronosa „Jedenaście minut” Paulo Coelho.
Świetna książka polecam i nie dlatego że jest tam opisanych kilka aktów uniesienia.

Arastroch, Malis wymiecie kilka tytułów tytułów, jest duża szansa że coś przeczytałem, jesli nie ja to ktoś inny z forum.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota,
chociaż co do pierwszego nie mam pewności" - Albert Einstein
Emblemat użytkownika
Bifar
 
Wiadomości: 66
Dołączył(a): Pn mar 22, 2004 7:57 pm
Lokalizacja: Wyszków

Wiadomośćprzez Powsinoga » Pt lis 05, 2004 11:46 am

Jak już Paulo Coehlo to pewnie też "Alchemik". :neutral:
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Qwercik » Pt lis 05, 2004 11:55 am

muzgus napisał(a):(...) Czechow, Gogol, Iwaszkiewicz... Historie są często śmieszne, ale zazwyczaj refleksyjne, posiadają jakieś drugie dno. :)

...a ja glupi myslalem, ze ta literatura to tylko jedno dno... :)
Jeśli nie masz po co żyć, żyj na złość innym.
Qwercik
 
Wiadomości: 443
Dołączył(a): Śr maja 30, 2001 2:00 am
Lokalizacja: Stąd

Wiadomośćprzez Bifar » Pt lis 05, 2004 12:01 pm

Alchemika tez poleca.
Ta „bajka” gładko się czyta.
Podobno nawet jest lekture szkoną.
Zajrzeć też można do „Weronika postanowiła umrzeć”. Człowiek się dowiaduje że łatwiej być wariatem.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat i ludzka głupota,
chociaż co do pierwszego nie mam pewności" - Albert Einstein
Emblemat użytkownika
Bifar
 
Wiadomości: 66
Dołączył(a): Pn mar 22, 2004 7:57 pm
Lokalizacja: Wyszków

A co to książki, kurwa, są, zią?

Wiadomośćprzez Ladzix » Pt lis 05, 2004 3:08 pm

A ja ("aaaa-ja jajajajajajajaja!") polecę Kolekcję Gazety Wyborczej, zwłaszcza jak następuje: "Mistrz i Małgorzata", "Rok 1984" (wspaniała!), "Opowiadania", "Kroniki marsjańskie", "I nie było już nikogo" i najnowszy "Proces". A "Kroniki marsjańskie" przeczytałem niedawno i nieźle się uśmiałem z gościa, który powystrzelał Drugą Wyprawę biorąc ich za obłąkanych, a potem popełnił samobójstwo :P
"Złość piękności szkodzi. Słowem, widać zmiany."
Emblemat użytkownika
Ladzix
 
Wiadomości: 170
Dołączył(a): Cz paź 28, 2004 4:56 pm
Lokalizacja: z domu :)

Wiadomośćprzez muzgus » Pt lis 05, 2004 4:46 pm

żałujcie że nie widzieliście, jak teatr żeglarski "Kuba (muzgus) i Wojtek" spontanicznie przedstawił jedną scenę z 11 minut :P
gg: 5224983 | jabber: m [at] jabber.cz| tlen: muzgus [at] tlen.pl | icq: 314995403
(___________(Już pusto...) ___________)
Emblemat użytkownika
muzgus
 
Wiadomości: 827
Dołączył(a): Śr gru 24, 2003 11:30 am
Lokalizacja: Hrabstwo Anin

Wiadomośćprzez tharanduril » Pt lis 05, 2004 5:56 pm

A ja polecam serię Diuny Franka Herberta. Napawdę ciekawe i _grube_ książki. Z lektur podobały mi się "Krzyżacy" i "Quo Vadis". Możliwe, że również inne, ale chwilowo nie pamiętam.

PS. Nawet woda, pita na polecenie lekarza, smakuje paskudnie. To tyle, jeśli chodzi o lektury
"Jak eksploduje bomba, to widać zmiany. Dziura w ziemi, jakieś flaki na drzewie. Słowem, widać zmiany."
tharanduril
 
Wiadomości: 166
Dołączył(a): Pt gru 26, 2003 7:24 pm
Lokalizacja: zwykle z domu

Wiadomośćprzez (G)=e*r » Pt lis 05, 2004 6:01 pm

"Qvo Vadis" było straszne - toż to Harlequin w Rzymie....
(G)=e*r
 

Wiadomośćprzez Reif » Pt lis 05, 2004 6:23 pm

a kto przeczytal "Nad Niemnem"? to mu pogratuluje ... :>
Emblemat użytkownika
Reif
łowca trolli
 
Wiadomości: 589
Dołączył(a): Śr sty 23, 2002 2:00 am
Lokalizacja: Warszawa

Wiadomośćprzez Powsinoga » Pt lis 05, 2004 6:26 pm

Skoro Tharanduril wspomnaił o Diunie Franka Herberta, to cztyałem trzy częśći - "Diunę", "Mesjasza Diuny" i "Boga Cesarza Diuny". Muszę stwierdzić, że to co urzekło mnie w pierwszej części to bardzo oryginalny klimat, strategie, plany, spiski. Z czasem rzecz niestety zaczyna się zbytnio skupiać na intrygach i przemyśleniach. A czasami te wątki myślowe bywają nudnawe. Ze wszystkich najbardziej podobała mi się pierwsza i o ile mi wiadomo to właśnie ona odniosła największy sukces. No i doczekała się 2 ekranizacji.
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Khrell » Pt lis 05, 2004 7:37 pm

Ja polecam "Makdonalyzacja społeczeństwa". Nie uznajcie tego za żart, dobra książka.
Khrell
 
Wiadomości: 474
Dołączył(a): Pt kwi 11, 2003 7:21 pm

Wiadomośćprzez Powsinoga » Pt lis 05, 2004 7:49 pm

Domyślam się, że to coś w stylu książki zatytułowanej "Nowy, cudowny świat" czy coś w tym rodzaju, która naigrywa sięz kultury masowej i kapitalizmu?
Nudes nis'a pudes!
Emblemat użytkownika
Powsinoga
 
Wiadomości: 640
Dołączył(a): Pn paź 18, 2004 8:58 pm
Lokalizacja: Z sinej dali...

Wiadomośćprzez Khrell » Pt lis 05, 2004 7:55 pm

Jest o zjawisku hmmm... Makdonalyzacji.:) W różnych sferach życia, wielu ludziom naprawdę otworzyła oczy na to, czego wcześniej nie zauważali.
Khrell
 
Wiadomości: 474
Dołączył(a): Pt kwi 11, 2003 7:21 pm

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hyde Park



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

cron