Strona 1 z 1

POMOCY!!!!!

WiadomośćNapisane: So lip 02, 2005 11:52 am
przez Pablinks
prosze o pomoc .
jestem poczatkujacy i jestem w miescie Tolaria. Wlazlem do lochow podmiejskich i teraz nie wime jak wyjsc bo nic nie widze i nie moge znalezc wyjscia na gora ;(

WiadomośćNapisane: So lip 02, 2005 11:59 am
przez Alu
Wpisz "/". Radzę przeczytać to.

ps: Dam Ci dobrą radę, nie używaj takiej kretyńskiej ilości wykrzykników. =P

WiadomośćNapisane: So lip 02, 2005 12:10 pm
przez Nifir
a ja radzę się zabić ;]. Polecenie "m z sie", z podmiejskich tunelów nie można się przywoływać. Wejście którym przyszłeś było zamknięte (był tam właz lub drzwi), więc wchodząc do pomieszczenia nie będziesz widział możliwości wyjścia w górę, dlatego proponuję skanować (?skan) pomieszcznia (skrót: "sk").

Pozdrawiam i życzę powodzenia!

WiadomośćNapisane: So lip 02, 2005 12:15 pm
przez Thail
Pablinks, prawie z każdego miejsca na Lacu możesz przywołać się do swojej rodzimej miejscowości z której się wywodzisz. Są jednak miejsca na których spoczywa przekleństwo, które nie pozwala Ci się przywołać do miejsca skąd pochodzisz. Jeśli jest to otwarta przestrzeń możesz szukać wyjścia na farta, jeśli zamknięte masz trzy możliwości:
1) Zabić się, popełnić samobójstwo, czyli Morduj zabij s, a ja zawsze używam mord zab <imię mojej postaci>,
2) Poprosić kogoś na PP o pomoc, być może którys z graczy znajdzie sposób, aby Ci pomóc,
3) Jeśli zobaczysz jakiegoś boga, to truj mu tyłek dopóki mu się nie znudzi i Ci nie pomoże :wink: (Oczywiście żart! Ale dla upartych...)

WiadomośćNapisane: So lip 02, 2005 12:56 pm
przez (Ja)Szczurzyca
Ja, jak wchodziłam do tuneli, to zapamiętałam drogę na zewnątrz. Dziwne, że raz udało mi się stamtąd przywołać (jakaś luka w klątwie? :wink: ). Drzwi nie były zamknięte. Hmmm...

Jak już wyczerpiesz możliwości, to się morduj :sad:

WiadomośćNapisane: So lip 02, 2005 12:58 pm
przez Nifir
Widocznie były wyważone.

WiadomośćNapisane: N lip 03, 2005 12:41 am
przez Khrell
Inni gracze na pewno Ci pomoga.

WiadomośćNapisane: Pn lip 04, 2005 5:23 pm
przez Arastroch.
Ja baaardzo dawno temau, kiedy zaczynałem trafiłem na pajęczynę. Po prostu kiedyś kluczyłem po śwecie i znalazłem eliksirki niewidzialności. Póxniej chciałem je jeszcze raz znaleźć i tyle. Poprosiłem ulryka, żeby mnie stamtąd wyciągnął i się zgodził. Koniec opowiadanka. Także czasem pomagają :D.

WiadomośćNapisane: Pt lip 08, 2005 12:07 pm
przez Val
Sprostowanie: Przywołaniem da się wydostać z kanałów pod Tolarią, prowadzących do lochów. Z samych lochów nie.