Strona 1 z 1
Historia Geriny

Napisane:
Wt paź 14, 2003 5:12 pm
przez Cathan
Gerina urodziła się w małej zaszczanej przez Bogów wsi niedaleko Ferengii. Nie miała żadnych zabawek oprócz cipki i ptaszka swojego taty, więc życie jej, do około dwudziestego roku życia polegało na bawieniu się z opuszczonym przez żonę tatą w "lekarza"... Ta słodka sielanka trwała do momentu, gdy tatusiowi pękła gumka i Gerina doczekała się braciszka, który jednocześnie był jej wujkiem. Wkurwiona tym faktem uciekła, zostawiając brata z pijanym jak zwykle ojcem. Nie myśląc wiele została kurwą, która w zamian za dupę odbierała klientom krew. Nic dziwnego, bo miała zbyt nędzne bonusy, żeby przyskoczyć komukolwiek do szyi. Prócz tego po prostu była za niska, gdyż ojciec uformował ją w dość oczywisty sposób: Napierdalał ją po głowie kowalskim młotem tak długo, aż zmalała do wysokości jednego metra, a głowa przybrała formę spodeczka z otworem, który od biedy mógł uchodzić za usta. Tak jej słodko życie mijało, gdy znienacka, podczas gdy w pijanym widzie przechodziła przez ulicę, ktoś zrzucił jej na głowę celnie wymierzoną cegłówkę. Nie byłoby większego problemu, gdyż Gerina miała już uodpornioną na ciosy czaszkę, gdyby nie to, że wraz z cegłówką poleciały jeszcze fortepian, cztery worki kartofli i wzmacniacz do gitary firmy Marshall...
Gerina zginęła, ponieważ jeden z worków kartofli utknął jej w ustach i spowodował zgon przez uduszenie.
KONIEC :D

Napisane:
Wt paź 14, 2003 5:38 pm
przez Malis
A ja myśle że ty jesteś jakimś idiotą :P

Napisane:
Wt paź 14, 2003 5:41 pm
przez Cathan
Julek by powiedział, że jestem jebany, ale nieważne. Idiotą może i jestem, ale mnie to cieszy, bo jest to zawsze jakiś tytuł naukowy:) Wolałbym jednak ideałem, zamiast idiotą. Ale skoro się nie da, to muszę zadowolić mą próżność tym...

Napisane:
Wt paź 14, 2003 5:43 pm
przez Malis
Jesteś jakiś ułom czy coś?...

Napisane:
Wt paź 14, 2003 5:44 pm
przez Cathan
Nie, złamas i ogólnie nieprzyjemny człowiek...

Napisane:
Wt paź 14, 2003 8:39 pm
przez Thail
Cathan napisał :
Nie, złamas i ogólnie nieprzyjemny człowiek...
Świetnie się określiłeś

Ale muszę przyznać, że opowiadanie mnie rozśmieszyło. Jednak staraj się na Bogów nie robić żadnych aluzji do innych graczy typu Gerina, czy inaczej. Hmmmm spróbuj napisać coś śmiesznego ( dłuższego ) i jeśli musisz kogos tam pojechać to postaraj się stworzyć nową postać do tego celu.
PS. Używaj swojego prawdziwego imienia


Napisane:
Wt paź 14, 2003 8:57 pm
przez Morfoth
Ja bym go nazwał Grumem, ale ja go nie znam.
Opowiadanie strasznie młodzieńcze, krótkie, bezbarwne, idiotyczne.
To jest przecież o Sirith, a nie o Gerinie.

Napisane:
Wt paź 14, 2003 9:16 pm
przez Gerino
Fajne.
Mimo iż nie podoba mi się aluzja do mojego imienia, i uważam to za przejaw debilizmu i gówniarstwa, to podobało mi sie:P
Ale jako jestem człowiek prosty to powiem Ci, byś się chędożył.

Napisane:
Śr paź 15, 2003 9:04 am
przez Val
To nie Grum. Grum nie pisze na forum i powiedział mi, że nigdy nie będzie pisał. Z resztą nie zmienił ostatnio opisu na gg, co jest do niego niepodobne. Znaczy to, że ostatnio nie wchodził!

Napisane:
Śr paź 15, 2003 12:46 pm
przez Glow
Odnoszę wrażenie że ktoś wykozystuje forum opowiadań do zniesławiania, obrażania czy wyrównywania jakichś swoich prywatnych porachunków z innymi graczami. No bo autorowi tego dzieła do Terrego Pratchetta reaczej daleko.

Napisane:
Śr paź 15, 2003 3:25 pm
przez Cosmathy
Kurde, co on sobie myśli, ten Cathan? Znieważa człowieka (dobra, wampira)-legendę?

Napisane:
Śr paź 15, 2003 3:35 pm
przez Gerino
Odnoszę wrażenie, iż jestem bezzasadnie wywyższany.
Nie posoba mi się to.

Napisane:
Śr paź 15, 2003 4:00 pm
przez Gloin
Cosmathy napisał(a):Kurde, co on sobie myśli, ten Cathan? Znieważa człowieka (dobra, wampira)-legendę?
Buahahahahahah
WAMPIRA-LEGENDĘ!
Dobre, bawisz mnie do łez.

Napisane:
Śr paź 15, 2003 6:14 pm
przez Gerino
Cosmathy napisał:
Kurde, co on sobie myśli, ten Cathan? Znieważa człowieka (dobra, wampira)-legendę?
Buahahahahahah
WAMPIRA-LEGENDĘ!
Dobre, bawisz mnie do łez.
Ja tam nikogo na siłę zmieniał nie będę, ale zgadzam się w tym miejscu z Gloinem...

Napisane:
Śr paź 22, 2003 12:23 pm
przez Cathan
Legendę? Obrażać? Jaja sobie robię i tyle:P