Strona 1 z 1

A w sercu mym smutek i żal...

WiadomośćNapisane: N lip 04, 2004 6:57 pm
przez Adonnar
Chciałbym się z wami podzielić smutną dla mnie wiadomością.
Pożegnałem dziś swoje pierwsze bokserki :sad:
Były bielutkie, do 1/3 uda, w śliczne kaczorki, 100% bawełny.
Razem przeszliśmy bardzo wiele: kąpiele w jeziorach, grochówki, długie piesze wędrówki bez TOYTOYa po drodze...
Odeszły niespodziewanie. Gdy schylałem się by włączyć komputer usłyszałem nagle głośne "wzgrzyyyt" i...

Nie, nie mogę o tym mówic... To zbyt bolesne. ;(
Uprasza się o nie składanie kondolencji.

Wszelkie datki (tzn. numery kont bankowych wraz z hasłami dostępu) na powstający komitet budowy pomnika bokserkom proszę słać bezpośrednio do mnie przez PW.

Niepocieszony w bólu.

Adonnar.

WiadomośćNapisane: N lip 04, 2004 7:49 pm
przez Khrell
Uuuu... zesrałeś się...

WiadomośćNapisane: N lip 04, 2004 9:22 pm
przez Gość
Nie, nie.
Po prostu materiał ze starości pękł.
A były takie fajne... :(

WiadomośćNapisane: N lip 04, 2004 10:29 pm
przez Aron...
Chyba kogoś zaraz zabiję... :evil:

WiadomośćNapisane: N lip 04, 2004 10:50 pm
przez Gość
Jak materiał pęka ze starości, to nie wydaje takiego dźwięku...
Ty po prostu dziurę wypierdziałeś :)

WiadomośćNapisane: N lip 04, 2004 11:22 pm
przez Gall Anonim
Patrzcie no tylko jaki znawca się odezwał :applause:
Wiele razy Ci się to przydażyło? Pewnie tak co dwa dni, nie?

Re: A w sercu mym smutek i żal...

WiadomośćNapisane: Pn lip 05, 2004 2:47 am
przez Ghrhambra
Adonnar ! :)
Tekścior jest przepiękny :)
Ale pozwolisz,że również ja się do niego przyczepię:

Adonnar napisał(a):Były bielutkie, do 1/3 uda,

Czyli od dupy, do 2/3 drogi do kolan były hmm.. z blaszką?


Adonnar napisał(a): w śliczne kaczorki,

Kiedyś pisałem "wierszyk" na konkurs dla portalu http://www.....com, (nadres usunąłem, bo się już zdążyła zawartość zmienić :( - kilka lat tam nie zaglądałem poprostu )
ale na prawdę nie odważę się go tu przytoczyć.

Adonnar napisał(a): "wzgrzyyyt"


Dla wszystkich, którzy próbują kwstionować ten dźwięk, jako
niepasujący do pękających bokserek.
Proponuję obeżreć się kiszoną kapustą,
albo kalafiorami
i spróbować go wydać
zaciśniętymi ustami.

Tymi z tyłu i pionowo oczywiście :p

Konia z rzędem temu, kto powie wwww :)
A do zzzz - to trzeba mieć zęby,
A te, mnie przynajmniej
Wyłażą tylko z gęby!
Po co komu kurde
Zębów trzeba w dupie?
Chyba tylko po to,
Żeby lepiej kupie
Było poprzez syfon
W kiblu drogę znaleźć
Ojjj Jak kupie miło!
Ojej! Jak Wspaniale!
Kiedy pogryziona
Wylezie przez dupę
Nooo... może powiedzieć:
ZMIENIŁAM SIĘ W ZUPĘ!

WiadomośćNapisane: Pn lip 05, 2004 9:05 am
przez Gall Anonim
Eeeee...chyba nie już nie zrozumie tej dzisiejszej młodzieży.... :eek:

WiadomośćNapisane: Pn lip 05, 2004 10:44 am
przez Adonnar
Eeee...
A z tego co mi ktoś mówił to Ghrhambra jest już w wieku określanym jako średni :lol:

PS. Włochaty brzydalu: jaka blaszka? Od bioder do 1/3 uda w dół.

WiadomośćNapisane: Pn lip 05, 2004 10:55 am
przez Ghrhambra
Na prawdę nie wiesz co to znaczy majtki z blaszką?

A co się tyczy wieku, to chyba jest coś w stwierdzeniu, że faceci całe życie pozostają
takimi dużymi dziećmi.
Mnie w każdym bądź razie bardzo, ale to bardzo męczy bycie poważnym :p

WiadomośćNapisane: Pn lip 05, 2004 1:06 pm
przez Ladzix
Ja powiedziałem wwww :P
Gdzie kłuń?

WiadomośćNapisane: Pn lip 05, 2004 1:11 pm
przez Ghrhambra
Kurczę! Skąd ja Ci teraz wytrzasnę tego konia?
Ale zzzz to Ci już na pewno nie wyjdzie :p

Ale jak Ci jednak wyjdzie, to teń koń nie będzie Ci w ogóle potrzebny!
Będziesz mógł zarabiać taaaaką kasę :)
I to wcale nie na pokazach BRZUCHOmówstwa (w cyrku) :)

WiadomośćNapisane: Pn lip 05, 2004 4:50 pm
przez Gość
Ghrhambra napisał(a):Na prawdę nie wiesz co to znaczy majtki z blaszką?



Yyy....
Nie :sad:

A pewnie wszyscy wiedzą i sięteraz ze mnie śmieją... :roll:

WiadomośćNapisane: Pn lip 05, 2004 7:13 pm
przez Ladzix
Zzzz powiedziałem, ale po co się chwalić jak zaraz Gerino zaczyna mieć pretensje? :P

WiadomośćNapisane: Pn lip 05, 2004 7:17 pm
przez Gość
Gall Anonim napisał(a):Wiele razy Ci się to przydażyło? Pewnie tak co dwa dni, nie?

Pęknięcie bokserek, czy wypierdzenie dziury?

WiadomośćNapisane: Pn lip 05, 2004 9:36 pm
przez Adonnar
Heh
To ja się tu uzewnętrzniam, a co poniektórym tylko pierdzenie w głowie :/
Ech ta dzisiejsza młodzież ;)

Ps. Przydarzyło* Tak chyba chciałeś napisać?

WiadomośćNapisane: Wt lip 06, 2004 3:08 pm
przez Nieuprzejmy
Dobra wypierdalaj.

WiadomośćNapisane: Wt lip 06, 2004 11:16 pm
przez Ghrhambra
Adonnar napisał(a):Heh
To ja się tu uzewnętrzniam, a co poniektórym tylko pierdzenie w głowie :/
Ech ta dzisiejsza młodzież ;)


Wybacz Adonnarze!
Wiesz jak to bywa, nie na darmo o niektórych mówi się:
Stary pierdziel :)

A to poniżej, to specjalnie dla Twoich bokserek:


Dziś w seeeercu mym smuutek i żaaaal
A z szafy czeluści gra pustka
Tęsknota rozdziera mą krtaaaań
Gorzka pieśń taka spływa na usta!


Refr.:
Bokserki radosne, bokserki w kaczorki,
Te bokserki młodości, z tym malutkim rozporkiem
Były takie cieplutkie, rozkoszne i trwale
Te bokserki jedyne, tak naprawdę kochałem.
Ten rozporek wybaczcie - no niestety musiałem :) (tego wersu nie ma :)
____ jest tylko po to, żebyście mi wybaczyli ten wers: 2-gi od góry w refrenie )


Teraz inny już będzie bieg życia
Jaki podły potrafi być los?
Serce łka - nie mam nic do ukrycia
Gorzką pieśń śpiewam, gdy wokół nooooooc!

Bokserki radosne, ...


Pożegnania niech chwila więc trwa
I niech trwa nawet wieczność i jeszcze
Jeden moment, by mogła ma łza
Słonym rykiem roztargać powietrze!

Bokserki radosne, ...


Pozdrowionka dla wszystkich :) Dla Adonnarowych bokserek szczególnie :)
I nie przejmuj się: 10 razy się uzewnętrznisz - zmieszają Cię z błotem
za 11 - tym już prawdopodobnie nie.
Poza tym - opowiadanko o bokserkach jest na tyle wesołe, że nie powinno Cię martwić uzewnętrznianie się innych (nawet jeżeli je opierdzą)
Widzisz: niektórych to już na prawdę gówno śmieszy :( hyhrygyhry :p

Uprzejmie proszę moderatorów o ew. wycięcie poniższego:

Bokserki radosne, bokserki w kaczorki,
Te bokserki młodości, z tym malutkim rozporkiem
Były takie cieplutkie, rozkoszne i trwałe
No więc jak przy sikaniu miałem wsadzić tam p.ł.?

Ten "zapasowy" refren należałoby zaśpiewać na końcu piosenki,
ale po refrenie "podstawowym" (w Punk-Rocku oczywiście)
Na dodatek zrozumiem wszystkich, którzy stwierdzą, że mój poziom rozwoju umysłowego dorównuje pantofelkowi, albo euglenie zielonej :p
Byłem raz pantofelkiem, chwile były to wielkie
i tak dalej ble ble ble
kurwa dupa o chlewie :),
Pantofelka miłości,
Jego chwili zazdrości
Dobra już na razie nie pieprzę gUpot.

O Lamie! Wybacz naruszenie "Instrukcji Obsługi Lama!"
Mam nadzieję, że Cię nie zepsuję :)
W końcu powinieneś być na tyle idiotoodporny :)


Jeszcze raz uprzejmie proszę o wybaczenie.
Na prawdę grałem Punk-Rocka.

Szanowni moderatorzy
Jeżeli tego nie wytniecie, to bierzecie razem ze mną współodpowiedzialność za rozpowszechnianie takich tekstów.

tego poniżej proszę już nie wycinać

P.S.
Adonnarze!
Twój pomysł okazał się być wręcz zajebistym!
Najważniejsze to mieć pomysł! Ty mi go podsunąłeś.

Powtórzę jeszcze raz: niektórych to już gówno śmieszy :(

WiadomośćNapisane: Śr lip 07, 2004 7:19 am
przez Qwercik
Ghrhambra napisał(a):Powtórzę jeszcze raz: niektórych to już gówno śmieszy :(

Smianie sie z dowcipow Ludzixa, to szczyt braku poczucia humoru.

WiadomośćNapisane: Śr lip 07, 2004 8:32 am
przez Lam
Ghrhambra napisał(a):mój poziom rozwoju umysłowego dorównuje pantofelkowi, albo euglenie zielonej

Wiedząc, że musisz jakoś pisać na klawiaturze, myślałem, że jesteś amebą. Serio.

WiadomośćNapisane: Śr lip 07, 2004 11:07 am
przez Adonnar
Hehehe
Grhambro - ta liryczna piosenka zwaliła mnie z nóg, mam wobec Ciebie dług, jakem bóg, śmiejąc się spadłem z krzesła i zrobiłem huk!, mam nadzieję że tymi rymami nie zapędziłem się w kozi róg...

A tak na serio, to rzeczywiście byłem z nimi jakoś tam związany emocjonalnie.
Żebyś Ty wiedział jak to fajnie brzmiało, gdy laski które je widziały po raz pierwszy mówiły: "O! Kaczorki! Mmmm..." (Więcej nie powiem, bo zdecydowana część forumowiczów jest niepełnoetnia :P)

PS. Chyba sobie poszukam jakichś bokserek w tygryski. Bo brykanie to jest to, co tygryski lubią najbardziej :D

WiadomośćNapisane: Śr lip 07, 2004 11:16 am
przez Incognito
Więcej nie powiem, bo zdecydowana część forumowiczów jest niepełnoetnia :P

?!

WiadomośćNapisane: Śr lip 07, 2004 12:01 pm
przez Ladzix
Qwercik napisał(a):Smianie sie z dowcipow Ladzixa, to szczyt braku poczucia humoru.

W którym moim poście znalazłeś dowcip?

WiadomośćNapisane: Cz lip 08, 2004 11:36 am
przez hyh
[wiadomości?] nie są śmieszne......