Forum Laca

Chciałbym zaprosić wszystkich do XIV LO im. Stanisława Staszica na koncert rockowo - metalowy ;-), który odbędzie się w tę środę (23.06) o godzinie 19:00 w sali gimnastycznej LO. (wejście od ulicy filtrowej). Wstęp wolny, wszyscy będą mile widziani, zaproście mamy, babcie, ciocie, rodzinę i znajomych :).

Pozrawiam.

I Ty grasz?

nie, ja zapraszam. Grają moi znajomi :)

A gra ktoś znajomy?
Zresztą, chyba i tak taki staruch jak ja by tam nie miał czego szukać.

Nie wiem kogo znasz.

Co do wieku, to każdy może przyjść.

A dobrze grają? Bo nie wiem, czy mi się opłaca dupę ruszać ;)

Znam wszystkich graczy Laca rzecz jasna. Poza nimi nikogo. Nagraj to i wystaw lepiej, żebym nie musiał się ośmieszać idąc tam, a jednak zrobił Ci przyjemność wysłuchując materiału.

co do nagrania - popracuję nad tym, może coś się uda :)

Skoro wolałeś przemilczeć pytanie o jakość ich muzyki, to może nie warto? :)
Mimo wszystko poproszę :)

graja tak dobrze jak mogą. mi się podoba, wielu innym osobom też. chłopaki dają z siebie wszystko, jest to jednak zespół amatorski.

co do nagrania - to będzie. zależnie od sposobu nagrywania, jaki bedzie zastosowany, za jakiś czas pojawi się nagranie koncertu w necie. (czas jest zależny) :)

Podaj chociaż miasto :P
Sądząc z adresu netowego pewnikiem Varszava :]

Wawa, ulica Nowowiejska, ta sama co psychiatryk. 80% polek nie widzi różnicy.

Gerino, Ty chodzisz z Kubą do szkoły??

Nie.

Mhm, bo jakoś ja do czasu aż nie wpadłem pod jego szkołę, nie wiedziałem, gdzie ona ma swą siedzibę, a nawet wielu przygodnie spotkanych ludzi, kręcących się nieopodal nie wiedziało gdzie to. Dziwię się więc, że Ty wiesz.

On tam na Aikido chodzi :)

A znacie się?

Nie.

Dlaczego?

bo nie chce mi się czekać w szkole do 19.

Ojej.

Nie, kurwa, przestań! Błehehe! O ja pierdzielę! Ban Qwercik.

Co sie mnie czepiasz? Spojrz na reszte wiadomosci, wszystkie sa w tym samym klimacie - ja sie tylko dostosowywuje :)

Aha.

To fajnie.

A pewnie.

Hę?

mam w domu nagranie wideo z tego koncertu. tragedia... -_-
ludzie, nauczcie sie grac najpierw!

tak wiem, Adolf brzmiał w kilku pierwszych piosenkach jak rodząca krowa :P :P :P...

poza tym były problemy z nagłosnieniem :P :P :P

ogólnie bora atmosfera była tylko dzięki widowni :P

ta, ta, jasne.
takie powiedzienie jest polskie: "zlej baletnicy przeszkadza rabek u spodnicy"
albo angielskie, bardziej dosadne "a bad worker allways complains his tools".
tra-ged-ia.
to juz my z chopakami na probach wiekszy profesjonalizm odstawiamy.
ciesze sie, ze mnie tam nie bylo...

BTW: ja organizowalam koncerty na tym naglosnieniu. da sie z niego DUZO wiecej wyciagnac.

<Nie widziałem, nie słyszałem>
Angel - krytykować potrafi każdy. Naprawdę.

Eee, no Angel, jeżeli chłopaki są młode i się dopiero uczą, to można im chyba dać trochę czasu - jeśli chodzi o bezwzględną krytykę.
Też kiedyś mialem kapelę Punck-Rockową, toooo dopiero była tragedia.

(Ale mnie się wtedy wydawało, że o qrwa jakie to piękne) :)

Ghrhambra, ja mam! Przesłałbyś mi jakieś Wasze kawałki?

Mogę przyjść na próbę? :)

Te nagrane już dawno temu szlag trafił, ale żebyś mi wierzył to masz tu historyjkę:

Poszedłem z Bohdanem, na jedno piwo,
Krokiem tak równym jak żołnierz na wartę,
Lecz gdy wracałem ktoś chodnik pokrzywił,
Iść się nie dało, więc spałem na trawie.

Refr.:
Bo nobo tak bywa czasami kochani,
Że ktoś chlapnie jedno i jest naje(piiii),
Bo nobo tak bywa czasami kochani,
Ze ktoś chlapnie jedno i jest ....

Rano przebudził mnie ziąb przeokropny,
Budze się w rowie, zupełnie mokry,
"Crystal" - Miasteczko drogę poznałem,
Chya się wczoraj znowu nachlałem.

Refr.
Bo nobo tak bywa...

W mokrej kieszeni, szukałem portfela,
Patrzę do środka: sucho - cholera!
Nawet nie miałem jak kaca podleczyć,
Więc jak tu życiem było się cieszyć!?

Refr.
Bo nobo tak bywa...

Dwa metry dalej Bohdan się budził,
Klął coś pod nosem i cicho marudził,
Szturchał mnie w nogę i głośno jęczał:
Kaczor! Już późno! Chodź na zajęcia!

Bo taka jest magia jednego piwa,
Pijesz i pijesz, a tu nie ubywa,
Bo taka jest magia jednego piwa,
Pijesz i pijesz a tu nie ubywa.

Jeśłi Ci się przyda, to proszę bardzo.
Ja tam to po ogniskach grywałem FCGC - czyli bez finezjii żadnej.
Na upartego, to jeszcze coś tam by sie dało wygrzebać, ale na prawdę sporo z tych moich tekstów zalatuje częstochową (specjalnie z małej literki, bo nie chodzi o miasto, tylko
o rymy)

W moich tekstach jest to samo:], nie przejmuj się. Ale mi się podoba. Gracie jeszcze czasem?

Coś Ty! Kapela umarła już dość dawno temu.
Tylko stary "Kosmos" mi po niej został.