Forum Laca

Szanowni Gracze.
Chciałem się podzielić swoimi spostrzeżeniami po bardzo długiej grze w laca. Ponieważ i tak
odszedłem z Niego, a były powody to mogę opisać całą prawdę. Zauważyłem zauważyć, że na Lacu sprawiedliwość objawia się w różnoraki sposób dla różnych osób. Mianowicie nie podam bezpośrednich przykładów bo po co pogrążać innych, gdy i tak odchodzę ... a kilka osób by się znalazło.
Powiedzmy, że Pan "B" zna bogów Laca na codzień, paplają sobie i plotkują. Oczywiście nie mam
nic do tego, ale prom pojawia sie wtedy, gdy taki Pan "B" narozrabia i przyjdzie mu ponieść karę z ręki Bogów. I co ?
Ależ nic !
Bo jakze to, żeby kumpel podajże Lama dostał się do lodówki, a BROŃ !bogowie dostał bana
Czy sprawiedliwosć na Lacu, który ma być inny od relanego świata ma przypominać ustrój komunalny.
Tak, "Co On pierdoli" : pewnie zaraz ktoś wyskoczy z takim tekstem. Więc odpowiadam :
LAC MA GÓWNO WSPÓLNEGO Z PRAWDZIWYM ŚWIATEM FANTASY
Bo chodźby tam była krainka podpisana fantasy to należy zwrócić uwagę, że w żadnym pieprzonym fantasy nie było takiej obory jak jest na Lacu. Ktoś zrobił go ciężką pracą, fajnie, ale Sam go kurwa zrobił ?
Nie !
Więc niech się liczy z tym, że kiedyś na tym Lacu zostaną tylko "boskie przydupasy", a ich jest nie wielu !
Trzeba sie zastanowić, gdzie jest granica między podlizywaniem się, a gdzie jest granica dobrego smaku.
Powiem jedno i skieruję to do kilku wybranych Bogów i graczy bo wiem, że nie wszyscy są tak obiektywni :
NIE RÓBCIE SOBIE OBORY, CZY PODWÓRKA Z LACA !
Bo to nie było chyba początkowym założeniem Lama, który stworzył Laca. Myślę, że On częściowo to nawet nie wie jakie robią przekręty Jego przyjaciele :(
Na koniec chciałem skierować prośbę do Lama
Bądź bogiem takim jakim byłeś, gdy tworzyłeś tego muda ( Pełen pasji i marzeń). Nie oceniaj graczy po kłamastwach swoich przyjaciół tylko sam sprawdzaj co i jak ?
A teraz proszę, żeby mnie oceniono bo i tak mnie nie znacie !
A to wam wychodzi najlepiej
PS. Nie ważne Lamie co o Mnie sądzisz i innych, ale ja zawsze bedę cię szanował za to kim jesteś i co zrobiłeś. Chociaż trochę miałem okazję spełnić swoje marzenia i stać się mężnym wojonikiem, który przemierzał świat fantasy o którym tyle sie naczytałem Szkoda, że RL doścignął mnie nawet tu

To co napisałeś, ma w sobie dużo prawdy. Moze to nieco agresywne, ale szczere aż do bólu. Bo to widzi się gołym okiem, to, co się tu dzieje. Kiedyś Grzechu powiedział, że za nic na świecie nie dopuścił by na Lacu zaistniała taka sytuacja jak w polskiej polityce, a taki, nie bawmy się w delikatność, burdel jaki zaczyna tu panować aż w oczy kole. Wiem, że ciężko to zobaczyc dla kogoś, dla kogo to ogromny kawał życia, ale tak jest. Z drugiej strony nie jest aż tak źle. Ujmę to tak, jest źle, ale może być naprawdę dużo gorzej. Weźmy cztery litery w troki i zróbmy tu porządek. Bo ten świat, choć tak nierealny jest światem wielu ludzi. I o tym musimy pamiętać.

Kurwa, chłopaki...
Nie ma szans!
Próbowałem, próbuję i będę próbował, bo mam taką naturę, ale wiem, że to nie ma kurwa sensu!
-Bo Lam jest głuchy na argumenty.
-Bo nie przekonasz go, że jego koledzy są chujami, bo są chujami tylko na Lacu, a w rzeczywistości są to fajni kolesie, którzy dlatego robią rozpierduchę w grze, bo w rzeczywistości nie mogą, bo im tego zabrania prawo. Taki <...>, albo <...> to studenci, albo nawet jeszcze bardziej dorośli ludzie [piszę z perspektywy gówniarza], którzy nawet jeśli srają na prawo RP, to nie mają czasu na takie rzeczy w RL, bo jako dorosłym ludziom narobiłoby to obciachu. Na Lacu, dla większości pozostają anonimowi i to daje im według nich prawo robienia tego, co chcą.
-Bo jeśli chcecie, żeby się coś zmieniło, to znaczy, że jesteście pojebani. Ja nie kwestionuję tego, że jestem pojebany, ale jestem też masochistą i nie przeszkadza mi bycie tępionym, a z resztą się do tego przyzwyczaiłem. Zacytuję piosenkę mojego przyjaciela Witka:
"Mówią: bracie, nie wyróżniaj się z tłumu,
Schowaj się w nim, okaż trochę rozumu."
Nigdy nie walczcie z systemem, jaki panuje, chyba, że macie pewność, że coś się zmieni.
Pozdrowienia

Nie rób takich oczu, bo wiem, że sam miałeś niezłe przygody...

Ano, miałem i nadal mam...
Pozdrowienia dla Seasee, Malvena, Jawfula i Gloina (Tzeentch macha pazurzastą rączką)!

Trzech pierwszych mówców chyba nie widzi granicy i różnic między rzeczywistym światem a grą komputerową. Valdrabie.. właśnie dlatego robię rozpierduchę na Lacu, bo nie mogę robić jej w RL-u, a na Lacu mogę. Coś w tym złego? Cieszy mnie to, że tutaj nie muszę przedstawiać nikomu żadnych legitymacji ani dowodów osobistych bo prawie wszyscy honorują dyplom szkoły w Valisandrii. Jeśli przenosisz na muda prawa z państwa w którym żyjesz to najwidoczniej nie rozumiesz na czym polega RPG - nie potrafisz wczuć się w rolę osoby z innego świata, która nie zna Polski i nie słyszała o XXI wieku.
Prawo RP na Lacu? ;) Muhaha! Absurd! Złodziei za kratki za kradzieże, wojowników za rozboje, szpiegów oddać agentom wywiadu na tortury, hobbitów, elfy, magów i nekromantów między bajki a kleryków zakluczyć w plebaniach i niech się w politykę nie mieszają. Super będzie na Lacu. Aha, jeszcze jedno.. za zabójstwo kara śmierci i wiedzcie, że macie tylko jedno życie a zabójstwo moba też będzie karane. Chcecie w taką grę pograć? To żegnam, nie wracajcie.

Ja tylko powiem, że to nie moja twórczość, ja już swoją złość dawno wyładowałem na składzie radio-atomowych kaloszy. Mam swoje poglądy na temat sprawiedliwości na Lacu, ale mówienie o tym na forum Laca to nienajlepszy pomysł. Najlepiej takie rzeczy zachować dla siebie i ewentualnie swojego psa, bo na całe szczęście te "przydupasy" rządzą tylko na Lacu.

Będę cytował za pomocą ">", bo mi tak wygodniej.

> Zauważyłem zauważyć, że na Lacu sprawiedliwość objawia się
> w różnoraki sposób dla różnych osób.
Moim zdaniem jest to nieuniknione. Sprawiedliwość wymagałaby wszechwiedzy, więc nie jest osiągalna ani dla mnie, ani dla Ciebie.

> Mianowicie nie podam bezpośrednich przykładów bo po co pogrążać
> innych, gdy i tak odchodzę ... a kilka osób by się znalazło.
Za chwilę napiszesz, że ci, o których piszesz, umykają sprawiedliwości dzięki znajomościom, tutaj zaś piszesz, że byś ich pogrążył. Albo nie wiesz, co piszesz, albo zmieniał ci sie "zamysł" w każdym akapicie... Jeśli znasz czyjeś przewinienia i ich nie ujawniasz, to TY jesteś przyczyną niesprawiedliwości na Lacu, o której pisałeś. Jeśli uważasz, że kogoś byś pogrążył, wierzysz w sprawiedliwość także z mojej ręki, ale nie chcesz do niej przyłożyć swojej.

> Powiedzmy, że Pan "B" zna bogów Laca na codzień
(...)
> Pan "B" narozrabia i przyjdzie mu ponieść karę z ręki Bogów. I co ?
> Ależ nic !
To jest tak, jak z dziećmi nauczycieli w szkole. Kiedy dostają dobre oceny, wszyscy myślą, że po znajomości, a w rzeczywistości każdy nauczyciel takiemu mówi "nie mogę ci postawić więcej niż 4, bo by wyglądało, jakby było po znajomości". Mam wymienić przykłady graczy, którzy "narozrabiali" i nic? Albo coś, a potem im wybaczono? Jest jeden gracz, któremu do tej pory nie wybaczono jego występków. Wszyscy inni, choćby nie wiem jak się nie narazili, dostali drugie, trzecie i piętnaste szanse. I już nawet nie chodzi o Tzeentcha.

> kumpel podajże Lama
Powinno być: kumplu, podajże Lama.

> LAC MA GÓWNO WSPÓLNEGO Z PRAWDZIWYM ŚWIATEM FANTASY
To z prawdziwym światem, czy światem fantasy? Bo fantastyka i fantazja to chyba raczej przeciwieństwo prawdy.

> Bo chodźby
Choćby?

> w żadnym pieprzonym fantasy nie było takiej obory jak jest na Lacu.
Nie znam pieprzonych fatasy. Wytłumacz pojęcie "obora" i jej występowanie na Lacu.

>Ktoś zrobił go ciężką pracą, fajnie, ale Sam go kurwa zrobił ?
> Nie !
No jak to nie? To co, samo się zrobiło? W ogóle, co to zmienia, kto, co zrobił?

> Więc niech się liczy z tym, że kiedyś na tym Lacu zostaną tylko
> "boskie przydupasy", a ich jest nie wielu !
Najdziwniejsze w tym, co piszesz jest fakt, że Ci, których lubię, zawsze odchodzą szybciej niż Ci, którzy robią mi i tym, których lubię, na złość. Ale taka jest kolej rzeczy.

> Trzeba sie zastanowić, gdzie jest granica między podlizywaniem się,
> a gdzie jest granica dobrego smaku.
Powiem Ci w tajemnicy, że ci, którzy się podlizują, nie są tymi, którzy mają fory. Zrób na mnie wrażenie kłocąc się ze mną, a będę Cię szanował. Przytakuj uśmiechając sie głupio, a nie będę z Tobą rozmawiał, proste.

> NIE RÓBCIE SOBIE OBORY, CZY PODWÓRKA Z LACA !
Po raz kolejny musze prosić, abyś wytłumaczył termin "obora".

> Bo to nie było chyba początkowym założeniem Lama, który stworzył
> Laca. Myślę, że On częściowo to nawet nie wie jakie robią przekręty
>Jego przyjaciele :(
Nie tylko ja tworzyłem Laca, nie wiem, czemu akurat mi przypisujesz całość zasług, skoro mam ich w sumie niewielką część. Moimi przyjaciółmi (spośród graczy Laca) są Grzechu i Ulryk. Jakie oni robią przekręty?

> Bądź bogiem takim jakim byłeś, gdy tworzyłeś tego muda ( Pełen pasji
> i marzeń). Nie oceniaj graczy po kłamastwach swoich przyjaciół tylko
> sam sprawdzaj co i jak ?
Muda zakładaliśmy dawno, dawno temu. Teraz jestem stary i zmęczony, marzenia pozostały, pasji czasem może i mniej... Ale graczy oceniam po tym, co wiem. Coś leży Ci na sumieniu, nie trzeba być specjalnie inteligentnym, by to wyczytać z tych wypocin (nawet mi sie udało!). Być może ja (w sumie napisałeś, że może ja, ale nie wiesz chyba dokładnie, kto) ukarałem Cię niesprawiedliwie nie mając pełnego obrazu sytuacji. Gdyby jednak tak było, jestem przekonany, że natychmiast zadziałałbyś w swojej obronie. Nie jest ciężko trafić do mnie, jestem na Lacu (często niewidzialny), ircu, każdy głupi potrafi znaleźć do mnie adres poczty elektronicznej (ikonka na dole tej wiadomości, informacja na stronie http://www.lac.pl, intuicyjnie można wpaść na to, że lam@lac.pl to ja), prywatne wiadomości na forum też zdarza mi sie czytać. Zastanów się, stała Ci się krzywda, która nie nastąpiłaby, gdybym znał całą prawdę, a nie wersję jednej strony? To dlaczego ja poznałem tylko jedną, jedyną wersję? No i co ma wspólnego pasja i marzenia z cudzymi kłamstwami? Nie potrafię tego rozgryźć :(

> A teraz proszę, żeby mnie oceniono bo i tak mnie nie znacie !
> A to wam wychodzi najlepiej
A Tobie nie najlepiej wychodzi obrona własnych racji. Życie to walka, zacznij walczyć.

> PS. Nie ważne Lamie co o Mnie sądzisz i innych, ale ja zawsze bedę
> cię szanował za to kim jesteś i co zrobiłeś.
A kim jestem i co zrobiłem? Kilkunastu ludzi czytając to mówi sobie teraz "a ja to pies?". Chyba, że nie chodzi Ci o Laca.

> Szkoda, że RL doścignął mnie nawet tu
W jakim sensie?

Znaczy się, ja się nie mieszczę w skali, Lamie? :))

Oj to ten jeden chyba Wam się szczególnie naraził.

Do jasnej cholery!!! Pan
, który rozpoczal ten temat jest geniuszem!! Nie wiem jak moj problem ma sie do sprawiedliwosci tu poruszonej ale zaryzykuje!!
Pewna (pani) okradla mnie ostatnio na lacu chce tylko podkreslic ze mam 9 poziom!! I moglby jakis bog zareagowac bo kurde juz nic nie mam z ekwipunku!! A odzyskac go bedzie trudno!!
A tak poz atym to:
Gloin caen me a'baeth aep arse!!!

Pewna (pani) okradla mnie ostatnio na lacu chce tylko podkreslic ze mam 9 poziom!!

Bądź łaskawa nie rzucać oszczerstwami. Wyciągnęłam to, co leżało w urnie po tym jak na mnie nabluzgałaś stojąc koło uzdrowiciela. Bardzo nierozważnie postąpiłaś.

I moglby jakis bog zareagowac bo kurde juz nic nie mam z ekwipunku!!

Łżesz, zabrałam ci jedynie dwa pierścionki i szatę, co potem rozdałam pierwszopoziomowym graczom. Nie rzucaj się tak na przyszłość:)

A odzyskac go bedzie trudno!!

Skoro już raz go zdobyłaś, na niższym poziomie, to na 9 nie powinno ci to sprawić większego problemu:-)

A tak poz atym to:
Gloin caen me a'baeth aep arse!!!

Proponuję, żebyś zajrzała do profilu, jest tam możliwość tworzenia podpisu pod wiadomością, więc nie będziesz musiała tego dodawać nieustannie.

Tzeentch I agree with your words.

No wreszcie