Strona 1 z 1
Hm..No to mam problem..

Napisane:
Pn lis 03, 2003 12:37 am
przez Kalia
No..mam problem.Jak ktoś będzie wiedział, to prosze o wyjasnienie tego i jak to gówno naprawić.
Mam HP610C i Win98SE.Jak chce druknąć sobie to albo mam komunikat: "wystapił błąd ochrony systemu i nalezy zrestartować system"(co nie pomaga), albo "program spool32 wykonał nieprawidłowa operacje i nalezy go zamknąć".
Próbowałam różnych metod.Zainstalowałam jeszcze raz drukarke, zaktualizowałam sterowniki, włączyłam w ustawieniach buforowania, żeby
drukował bezpośrednio do drukarki, w msconfig włączyłam uruchomienie selektywne i wyłaczyłam te wszystkie pliki. Nic nie pomogło.
Sprawa jest tym bardziej dziwna, że zanim przeinstalowałam sysytem, wszystko było cacy.A wtedy tez miałam win98SE.Ja już nie mam siły.
POMÓŻCIE!!!


Napisane:
Pn lis 03, 2003 12:57 am
przez Lam
Zrób formata i reinstala!
Życzliwy.

Napisane:
Pn lis 03, 2003 1:13 am
przez Kalia
HEH.


Napisane:
Pn lis 03, 2003 9:25 am
przez Val
Lam ma rację. Ja zawsze tak robię w takich sytuacjach.

Napisane:
Pn lis 03, 2003 6:59 pm
przez Gerino
Ja najpierw bym spróbował samej reinstalacji, jak to nie pomoże, to format.

Napisane:
Wt lis 04, 2003 12:19 am
przez Kalia
Reinstalacja nie pomogła.Chyba zmienie system..na 2000??

Napisane:
Wt lis 04, 2003 3:25 pm
przez Morfoth
Skręcam się ze śmiechu z powodu Kalii.
Jak już to na [doświadczenie?] - mniejsze zło.

Napisane:
Wt lis 04, 2003 3:41 pm
przez Kalia
Na [doświadczenie?] mam za słaby komputer


Napisane:
Wt lis 04, 2003 4:51 pm
przez Gerino
Najlepszy to jest dos. A jak juz musisz miec cos nowszego to se linuxa walnij.

Napisane:
Wt lis 04, 2003 4:59 pm
przez Lam
Komputer, który nie uciągnie Windows [doświadczenie?] nie uciągnie też Linuksa.
A skoro już coś tu piszę:
Valdrabie, to był sarkazm.
Kalio, kto to jest predator?

Napisane:
Wt lis 04, 2003 6:55 pm
przez Kalia
Lam napisał(a):Kalio, kto to jest predator?
"Pewnego razu przybyli na Ziemię i urządzili sobie polowanie na nas ludzi ale to nie była rzeź to było polowanie które miało swoje zasady bo każdy Predator musi przestrzegać kodeksu łowcy od takie 10 przykazań."
"Predatorzy to doskonali łowcy dysponujący potężną bronią, doskonałym kamuflażem oraz tzw. trybami widzenia który ułatwia im zlokalizowanie ofiary. Ich trofeum to czaszki które kolekcjonują wędrując po całej galaktyce i nie myślcie że wybierają najłatwiejszą zdobycz o nie nie zaatakują bezbronnego a ich przeciwnik musi być wyjątkowo inteligentny i sprytny. "
"Do walki używają przeróżnego typu broni.Nigdy nie atakuje bezbronnej ofiary chyba, że sam jest nieuzbrojony.Wybierają najlepsze ofiary. Podobnie jak w naszym społeczeństwie, u PREDATORÓW występują osobniki płci męskiej i żeńskiej."

Napisane:
Wt lis 04, 2003 8:21 pm
przez Val
Lam: Bez kitu...
Gerino: Najlepszy, tzn. najbardziej stabilny, bardziej nawet od DOSa, jest Windows 95.

Napisane:
Cz lis 06, 2003 5:19 pm
przez Lam
Kalio, te naukowe wywody sama napisałaś? Gratuluję zarówno ortografii, jak i interpunkcji. Podziwiam też wspaniałe wpasowanie się w klimat Laca zachwytem nad tym, co inne niż ów, ze szczególnym uwzględenieniem ignorowania istnienia słowników, w szczególności angielsko-polskiego. To fragmenty recenzji gry w jakimś amatorskim serwisie? Poziomem by pasowało.

Napisane:
Cz lis 06, 2003 5:22 pm
przez Gerino
Gdzieś już widziałem ten opis.
A wystarczyło by w podpisie dac drapieżnika, albo coś w tę mańkę.

Napisane:
Cz lis 06, 2003 5:48 pm
przez Kalia
Ja tego nie wymyśliłam. Lamie, chciałeś wiedzieć kto to jest predator więc napisałam. Nie czepiajcie się ortografii czy interpunkcji bo to nie ja pisałam.Jak widać tam jest cytat a sprawdzać tego pod względem poprawności ortografii nie miałam czasu.Słowo o które pytałeś Lamie, zostało wyjaśnione dosyć szeroko choć mogłam napisać: predator=łowca.
Nie wiem po co tyle krzyku.

Napisane:
Cz lis 06, 2003 5:50 pm
przez Gerino
Jednak "predator" to nie potworek z filmu z Arniem, tylko po prostu "drapieżca" "drapieżnik", a taki opis podalas....

Napisane:
Cz lis 06, 2003 5:52 pm
przez Kalia
No chyba to jest oczywiste. Co ma wampir do Arniego??

Napisane:
Cz lis 06, 2003 6:18 pm
przez Lam
A do predatora? Te opisy, które podałaś odnoszą się do drapieżników z filmu z Arniem właśnie (kontynuacja była z jakimś Murzynem, podobno aktualnie trwają prace nad filmem "Aliens vs. Predator", tytuł zadziwiająco podobny do tytułu gry, o której zapewne pisał autor cytatów). Po angielsku predator to drapieżnik, a nie łowca (hunter). I od razu napiszę, że nie, to nie jest to samo. Za WIEM: "Drapieżnictwo, oddziaływanie jednych gatunków na drugie poprzez chwytanie, uśmiercanie i zjadanie jednych osobników przez inne. Drapieżnik atakuje ofiarę, będąc zarazem od niej uzależnionym." Jak widać, drapieżnik całkiem nieźle oddaje istotę wampirów, chociaż daleko im do regulowania równowagi biocenotycznej :)

Napisane:
Cz lis 06, 2003 6:48 pm
przez Gerino
Ja moge tylko dodac, że drapieżnictwo to typowy przykład stosunków antagonistyczne? A Kalia jakie stosunki preferuje?

Napisane:
Cz lis 06, 2003 7:25 pm
przez Tzeentch
Zgłaszam się na ochotnika, aby sprawdzić empirycznie jakie stosunki preferuje Kalia.

Napisane:
Cz lis 06, 2003 10:27 pm
przez Kalia
Proponuję wrócić do tematu. Nie bede z wami dyskutować ani odpowiadać na bzdurne wypowiedzi bo:
Po pierwsze :
jak juz zauważyliście nie jestem językoznawcą ani krasomówcą i nie bawi mnie cos takiego, jak wytykanie komuś jakie błędy popełnił, i w którym miejscu. No ale Pan Miodek na pewno byłby z was dumny.
Po drugie:
Drapieżnik to też łowca.
Po trzecie:
Temat nie brzmi: "Wytykanie błędów Kalii".
P.S. Slaa, ja sie zaczynam bać Ciebie:P

Napisane:
Cz lis 20, 2003 8:42 am
przez Gość
Jezeli chodzi o Windowsa to najlepszy jest 3.1
Ja mam 2000 i jest calkiem przyjemny.

Napisane:
Cz lis 20, 2003 10:38 am
przez Lam
[quote="Kalnie bawi mnie cos takiego, jak wytykanie komuś jakie błędy popełnił, i w którym miejscu. No ale Pan Miodek na pewno byłby z was dumny. [/quote]
Kto jak kto, ale pan profesor Miodek nie wytyka nikomu błędów, bo jest już stary i pogodził się z faktem, że nasz język schodzi na psy. A my jesteśmy młodzi i wierzymy, że można zmieniać świat (zwłaszcza, że Lac jest światem, który z powodzeniem zmieniamy).