Strona 1 z 1
Półkrasnoludy?

Napisane:
So cze 28, 2003 3:26 pm
przez Eldekar
Chciałbym się zapytac tych którzy tworzyli tego muda jakim sposobem powstały półkrasnoludy. Troche sie oriętuje w temacie i nie wyobrazam sobie pary: krasnolud i ludzka kobieta lub czlowiek i kobieta krasnoludzka. Rasa orginalna, lecz raczej niemozliwa do powstania. Czekam na odpowiedz z niecierpliwoscia.

Napisane:
So cze 28, 2003 4:42 pm
przez Sirith
Wiesz, na świecie zawsze istniały, istnieją i będą istnieć wojny. A wojna to śmierć, krew, ogień i gwałt. najczęściej wychodzi na to, że jakiś krasnolud w całym zamieszaniu zgwałci ludzką kobietę i z tego wychodzi półkrasnolud.

Napisane:
So cze 28, 2003 6:07 pm
przez Gerino
Ano. Albo jakiś wyjątkowo brzydki czlowiek i wyjątkowo ładna krasnoludka z ogoloną brodą? Chociaż rasa krasnoludów jest dość niekompatabilna z jakąkolwiek inną =/

Napisane:
So cze 28, 2003 9:35 pm
przez Semeion
Fakt. Windows [doświadczenie?] nie pójdzie na atarynce, system operacyjny krasnala nie odpali na mózgu np. wampira :p.
Półkrasnoludy zaś powstają w wyniku brutalnej przemocy, zadanej z pomocą ogromnego topora. Istnieją dwie klasy półkrasnoludów: poprzeczne i wzdłużne. Pierwsza z nich dzieli się na podklasy górną i dolną, druga na prawą i lewą.
Kłaniam się.

Napisane:
So cze 28, 2003 9:50 pm
przez Gerino
Ja ci'e udusz'e.

Napisane:
So cze 28, 2003 10:05 pm
przez Semeion
Dobra, ale półkrasnoludów z tego nie będzie. :p


Napisane:
N cze 29, 2003 8:21 pm
przez Nieobecny
a co z półbogami?


Napisane:
N cze 29, 2003 8:39 pm
przez Ulryk-away
A widziałeś jakiegoś?

Napisane:
N cze 29, 2003 9:13 pm
przez Gość
Hehehehe .

Napisane:
Pn cze 30, 2003 11:15 am
przez Lam
Będąc człowiekiem wolałbym "zaliczyć" krasnoludkę niż kozę, jak niektórzy. Nie ma co się nad tym rozwodzić po prostu. Nie każdy dyma modelki.
(Ja i tak wolę młode hobbitki z pięknym futrem na stopach)

Napisane:
Wt lip 01, 2003 3:27 pm
przez Thail
Jeśli chodzi o mnie

to wolę kobiety własnego gatunku.
Czyli długonogie elfki


Napisane:
Śr paź 22, 2003 5:27 pm
przez kerth
Jest wiele mozliwosci, najbardziej prawdopodobne:
1. Kobiet krasnoludow jest 10% populacji, wiec trzeba jakos 'wyladowywac napiecie'
2. Zawsze znajda sie jakies zboczence zarowno wsrod ludzi jak i krasnoludow wiec taka rasa moze powstac.

Napisane:
Pt paź 24, 2003 4:58 pm
przez Glow
Aż mi się topór zza pasa wysuwa jak to czytam. Półkrasnoludy to określenie przyjęte w mowie potocznej o krasnoludach tak tęgich, że przypominających ludzi. Krzyżowanie się rasy ludzi i krasnoludów jest niemożliwe. Krasnoludzkich kobiet jest mniej od samych krasnoludów, jednak bez przesady... krasnolud to nie człowiek by musiał 'wyładowywać napięcia'. Nie targają nami te same żądze, które wystepują u ludzi. A odpowiednik słowa zboczeniec w naszej prastarej mowie, oznacza wojownika zatracającego się w walce, a nie jak ma to miejsce u ludzi dewianta seksualego. Mimo że uważa się nas za porywczych mamy wysoki szacunek wobec kobiet, zwłaszcza jeśli chodzi o kobiety innych ras.
Wszystkie systemy Role Playing Games są zgodne z Tolkienem co do faktu, że orkowie (poza elfami) to jedyna rasa humanoidalna zdolna krzyżować się z ludźmi i płodzić "półorków". Nie istnieją wszak (ani w klasycznej fantasy ani w RPG) "półkrasnoludy" czy półkrwi niziołki (halflingi) - choć przecież rasy te - zwłaszcza niziołki - są ludziom znacznie bliższe.
Źródło: www.sapkowski.pl