Strona 1 z 1
Pomoc z botami

Napisane:
Pt gru 17, 2004 11:50 pm
przez ainsel
Jak mogę się porumiewać z botami np. dostać zadanie, dowiedzieć się czegoś

Napisane:
Pt gru 17, 2004 11:54 pm
przez muzgus

Napisane:
So gru 18, 2004 3:16 am
przez Tzeentch
To nie boty, a moby.

Napisane:
So gru 18, 2004 4:22 pm
przez xxŁoś(EOB)
Moby nie są botami?

Napisane:
So gru 18, 2004 10:42 pm
przez Lam
Ty jesteś botem.

Napisane:
N gru 19, 2004 1:17 am
przez xxŁoś(EOB)
Ja jestem kozakiem.

Napisane:
N gru 19, 2004 1:26 am
przez tharanduril
A może kaloszem?

Napisane:
N gru 19, 2004 1:16 pm
przez Lam
Kaszalotem.

Napisane:
Wt gru 21, 2004 8:18 pm
przez Arastroch.
Kaloszalobotomobem.

Napisane:
Wt gru 21, 2004 8:30 pm
przez Powsinoga
Skoro wspominamy o ograniczonej interakcji, to w Jaskini Goblinów spotykamy uwięzionych gnomich więźniów którzy mówią "Chętnie bym coś zjadł i napił się czegoś" Jak ten ciołek w kółko biorę żarło & napoje do ręki wpisuję napój/nakarm gościa i z czasem zabieram im wiktuały sprzed nosa! Skoro nie jedzą/piją tego co się im podetknie to czemu nas proszą? To jakiś celowy dowcip? Wolą dania bardziej wykwintne niż bułki i wodę? ;) A może po prostu zapomnieliście tego dopracować?
Skoro już jestem przy czymś takim to pozwolę sobie dodać iż jałmużna dana żebraczkom lub pomoc niesiona więźniom POWINNA (choć zrobienie czegoś podobnego pewnie byłoby pracochłonne) poprawiać moralność.
Złość piękności szkodzi. Słowem, widać zmiany.

Napisane:
Wt gru 21, 2004 10:04 pm
przez Ladzix
Jesteś pewien, że uwolnienie np. wielokrotnego mordercy powinno poprawić moralność? XD No, chyba że idzie o osoby niewinne...

Napisane:
Wt gru 21, 2004 10:21 pm
przez Powsinoga
Pewnie, że idzie o osoby niewinne.

Napisane:
Wt gru 21, 2004 10:43 pm
przez Jemkit
Jeżeli myślisz, że ktoś niewinny siedzi na Lacu w więzieniu - to jesteś w błędzie!

Napisane:
Wt gru 21, 2004 10:48 pm
przez Powsinoga
Chodzi mi o MOBki do jasnej cholery! Ne wiecie o co mi chodzi a czepiacie się pierdołów!


Napisane:
Wt gru 21, 2004 10:59 pm
przez Tzeentch
Ja jestem niewinny.


Napisane:
Śr gru 22, 2004 1:56 am
przez Thail
Ja też i co?


Napisane:
Śr gru 22, 2004 9:38 am
przez Mole
Thail Tzeentch wy niewinni :)
Dobry dowcip

Napisane:
Śr gru 22, 2004 4:40 pm
przez Alandar
Mole, nie bądź taki, niewinni czegoś muszą być... muszą... ... prawda?
Phef :>

Napisane:
Cz gru 23, 2004 10:24 pm
przez Ladzix
Jeżeli moby, to tym bardziej winni
Ale może pogarszać moralność - z tym się zgodzę.
Scenki rodzajowe, w plenerze.

Napisane:
N sty 23, 2005 6:46 am
przez yae
Można za to czasem dodawać jakieś zdania, któe moby kierowałyby do graczy.
Przykłąd:
Zgrabna Elfka mówi: Ładną mam sukienke?
Gracz: Tak
Zgrabna Elfka: Dziękuję. (i jeszcze socjal uśmiech kierowany do Gracza)
***
Gracz: Nie
Zgrabna Elfka: Pfff. (socjal jako pokazanie języka)
Takie krótkie scenki ożywiają nieco świat, czyli jak ktoś ma na nie pomysł, i zapał do wdrażania, to napewno zostanie docenione.

Napisane:
N sty 23, 2005 9:51 am
przez _Arendil_
Idź do tego w Vergardzie, kapitana jakiegoś czy coś, nie pamiętam już. No tego głównego tego :P

Napisane:
N sty 23, 2005 10:29 am
przez Tzeentch
Yaey - dostań się jakimś cudem do wioski leżącej nieopodal Twierdzy Familiae i odwiedź zamieszkujących ją ludzi. Może Ci się spodoba.
Joj XD

Napisane:
N sty 23, 2005 3:52 pm
przez Ladzix
Odwiedź np. Studnię Dusz - z wszystkimi postaciami można porozmawiać, nawet pies reaguje, gdy krzyczysz (westchnienie) Może po ukazaniu się Klaczy krainy będą lepsze?

Napisane:
N sty 23, 2005 11:03 pm
przez Lam
Psy wzdychają? Faktycznie, zachęciło mnie to :)
Głos w twej głowie, styka się z przerażeniem..

Napisane:
Pn sty 24, 2005 1:04 am
przez yae
To jeszcze zabawa z progami. Tak, by pojawiały się czasem jakieś komunikaty, np. na jakiejś górskiej łące "Sprzed stóp twoich, szybko czmycha jaszczurka", lub w mieście "Dobiega ciebie z dala, głos kłócących się przekupek" bądź "Czarny kot przebiega ci drogę, i znika szybko w cieniu". Można też bardziej niepokojąco, jak "Dreszcz przeszywa twoje ciało, czujesz się obserwowany".
Takie małe elementy, stopniowo dodawane. Złe one do cna, nie są chyba, prawda?

Napisane:
Pn sty 24, 2005 1:06 am
przez Val
Niektóre krainki już tak mają. Przejdź się nocą po cmentarzu i potknij się "progowo" o czyjąś rękę. To jest klimat

!
Re: Scenki rodzajowe, w plenerze.

Napisane:
Śr sty 26, 2005 2:19 pm
przez Kerrigan
Takie krótkie scenki ożywiają nieco świat, czyli jak ktoś ma na nie pomysł, i zapał do wdrażania, to napewno zostanie docenione.
A my już tego nie mamy?
Malis mówi: Ładną mam sukienke?
Gracz: [cokolwiek, to i tak bez znaczenia]
Malis: Pfff. (socjal jako pokazanie języka+foch)
MSPANC :P
___________________
EDIT
Idąc tym tropem, ilość zauważanych przez postać komunikatów 'klimatycznych' mogłaby zależeć od jej percepcji (np. rasy). Chodzi mi o to, że taki np. elf widzi więcej subtelnych szczegółów, niż krasnolud. Nie mówiąc już o oślepieniu...

Napisane:
Śr sty 26, 2005 2:30 pm
przez Val
Niczego nie widzisz!
Jest tutaj góral.
Kto mówi 'Mój chłopcze, lepiej zawróć. W zamku czyha na ciebie niebezpieczeństwo.'
Żona górala mówi: 'Pod żadnym pozorem nie id do zamku.'
Żona górala mówi: 'Jest tam niebezpiecznie.'
Mężczyzna dalej gra na dudach, a jego żona znika bezszelestnie.
To log kumpla. Koleś był ślepy, a poznał żonę jakiegoś górala.

Napisane:
Śr sty 26, 2005 3:12 pm
przez g3rino
Pogórze jest "lekko" zwalone, tam nie można się niczemu dziwić.

Napisane:
Śr sty 26, 2005 3:49 pm
przez muzgus
miłość do żony górala zaślepiła go :)