
Napisane:
Pn paź 11, 2004 8:07 pm
przez Gerino
Dobra, to niech ktoś mi wytłumaczy restarty. "Nagle" mój napakowany wojownik zapomina jak się macha mieczem, traci zręczność, siłe, wiedzę i inne, a co ciekawe, traci kilkadziesiat kilo masy mięśniowej. Ale za to potrafi stworzyć sobie światło pstrykając w palce!
Lamie, czy przewidujesz postacie wieloklasowe, czy z góry je skreślasz?

Napisane:
Pn paź 11, 2004 8:13 pm
przez Nifir
Zostaje zabity przez boga(lub coś innego) i nie może powrócić do dawnej postaci. Po śmierci dostaje jednak możliwość odrodzenia w nowym słabym, niewinnej ciele.

Napisane:
Pn paź 11, 2004 8:24 pm
przez Gerino
Za co? Za długą służbę w imię boże, wypleniając zło tego świata? (nie, nie mówię o sobie ;) Jest wiele sposobów mieszania klas, większość z nich jest naprawdę sensowna, nie ma sensu więc chyba przytaczać żadnego. Pytam się tylko, czy Lam przewiduje w przyszłości coś takiego, bądź podobnego, czy też może dalej będziemy trwać w takim zacofaniu


Napisane:
Pn paź 11, 2004 9:51 pm
przez Kalia
No, mi się też podoba pomysł Gerino. Miałabym przynajmniej motywację, żeby zrobić restart. A tak nie mam


Napisane:
Pn paź 11, 2004 10:58 pm
przez Thail
Wyobraź sobie, że, aby wkroczyć na wyższy stopień wtajemniczenia jakim jest posiadanie poziomu 10X jest poświęcenie swojej dawnej potęgi i siły... Oczekujesz, że moc jaką zyskujesz po otrzymaniu np.101 poziomu (prawie wszystkie umiejki) nic Cię nie będzie kosztować?
Jesli tak, to jesteś albo bardzo naiwny albo bardzo głupi...
Bogowie w swej nieskończonej mądrości ustalili, że, aby coś zyskać trzeba najpierw coś stracić. Równowaga musi być zachowana.
Thail.

Napisane:
Pn paź 11, 2004 11:02 pm
przez Nifir
To co z 102 poziomem? Poświęcam 101 poziom by zyskać 102 i nic nie zyskuje?

Napisane:
Pn paź 11, 2004 11:11 pm
przez Thail
NIC NIE ZYSKUJESZ???!!!
Nie żartuj sobie!
W oczach bogów zyskujesz bardzo wiele, a to, że tego nie dostrzegasz, to już Twój problem. Dawniej 102 poziom, to była tylko forma przejściowa prowadząca do najwyższego zaszczytu jakim jest zostanie Nieśmiertenym na Lacu.

Napisane:
Wt paź 12, 2004 4:12 pm
przez Takishi
Thail a Ty znowu liżesz dupe

Napisane:
Wt paź 12, 2004 8:31 pm
przez Thail
Thail a Ty znowu liżesz dupe
No proszę, a było tak fajnie, gdy wywalono Slaanesha i Gerino się zwinął, a tu już jakiś...tfu marny naśladowca się znalazł!
Dla twojej wiadomości włazidupku, myślałem tak odkąd gram w Laca, a to, że nie było nigdy potrzeby dzielenia się z tym z innymi nie świadczy, że włażę komus w dupę, gdy już to zrobię i się podzielę ze swoimi poglądami.

Napisane:
Wt paź 12, 2004 9:14 pm
przez Takishi
NIC NIE ZYSKUJESZ???!!!
Nie żartuj sobie!
W oczach bogów zyskujesz bardzo wiele, a to, że tego nie dostrzegasz, to już Twój problem.
Bogowie w swej nieskończonej mądrości ustalili(...)
Dobra.....rozumiem od czasu do czasu drobny podliz.....ale nie w każdej nocie!!.
A przy okazji ja nikogo nie naśladuję. Jestem kowalem własnego losu Thalu.....
Ale może Ty masz jakiś ściśle określony cel w tym podlizywaniu się?? Pochwal się nam, może zaczniemy Ciebie naśladywać, założymy klan [SWT} - słudzy wspaniałego thaila, itd.

Napisane:
Wt paź 12, 2004 9:38 pm
przez Thail
Jestem kowalem własnego losu Thalu.....
Nie wiesz co to znaczy, tak asmo jak ja nie wiem co to znaczy podlizywać się bogom:P
Proste, jeśli jest inaczej, to niech to powiedzą tutaj i rozwieją wszelkie wątpliwości


Napisane:
Wt paź 12, 2004 9:46 pm
przez Lam
1. Lac jest dla ludzi, których wymarzony mud jest podobny do mojego wymarzonego muda.
2. Inni bogowie Laca zapewne nie zostaliby nimi, gdyby mieli wizję Laca inną niż ta wyżej wspomniana moja (zaczekaj do punktu 5, zanim to zacytujesz i coś napiszesz).
3. Moja wizja Laca podlega wpływom innych graczy, zwłaszcza bogów, więc jeśli ktoś ma inną wizję w którymś miejscu, a jednocześnie faktycznie jest lepsza niż moja, może mnie do niej przekonać i moja wizja ulega modyfikacji.
4. Tym sposobem to, co wyżej nazywałem moim wymarzonym mudem i moją wizją Laca, jest zgodne z wymarzonym mudem i wizją Laca innych bogów i graczy, którzy grają w naszego muda. Jest to nasza wspólna wizja, którą konsekwentnie realizujemy, nie zmieniając koncepcji co drugi tydzień.
5. "Przedłużając" tę myśl, punktu 2 nie można interpretować w taki sposób, że to mój mud i ja określam, kto jest jego bogiem. Po prostu zostają bogami osoby, które chcą kontynuować pracę moją i wielu innych osób. Ja tu teraz piszę i mówię o sobie, w praktyce kwestie nadawania poziomów muszę konsultować z innymi, nawet, jeśli wychodzą ode mnie.
6. Pozostawiając w spokoju bogów, przenieśmy to na graczy. Gracze, tak samo, jak bogowie, sami wybierają, co chcą robić. Najważniejszy ich wybór, to wybór muda, w którego grają. W Laca grają osoby, które same, na własne życzenie, połączyły się z nim i założyły postać. Nie słyszałem, aby było to dla kogokolwiek przymusowe, co sprawia, że
7. Nasz mud ma rygorystyczne zasady mające odfiltrować osoby, które poszukują innego muda niż nasz. Jest mi bardzo przykro, że nie ma polskiego muda opartego o wszechświat Star Trek lub o Rodzinę Soprano, ale to nie oznacza, że w Lacu ktoś będzie mógł strzelać z fazerów albo ubierać kogoś w betonowe buciki. Jeśli nie odpowiada ci średniowieczna i fantastyczna tematyka Laca, nie jest to mud dla Ciebie. Nie mam pretensji do osób, które odchodzą, bo im się nie podoba, za to mam olbrzymi żal do osób, które nie odchodzą i ględzą, że wszystko jest nie tak, jak one chcą.
8. Wbrew temu, co niektórzy sądzą, innym ten mud się podoba. Normalni ludzie nie grają w coś, co im się nie podoba, więc jeśli grają w Laca, oznacza to, że im się on podoba. Oczywistym jest, że zawsze można coś ulepszyć, a coś innego dodać, ale to jeszcze nie oznacza, że coś jest źle. Powtórzę, są osoby, którym ten mud się podoba.
9. Nie widzę najmniejszego powodu, aby osoba, której mud się podoba, nie miała mówić, że jej się on podoba. Do kurwy nędzy, to jest forum Laca dla graczy Laca, dla osób, które mają wyobraźnię i potrafią jej używać, aby sobie wyobrażać, jak coś się dzieje, a nie główkować, jak sobie wytłumaczyć, że to coś nie powinno się dziać. To jest forum Laca dla graczy Laca, którym się podoba ten mud i mają pełne prawo go chwalić, skoro grają w niego po kilka godzin dziennie. To jest forum Laca dla graczy Laca, którzy mogą sobie go chwalić, jeśli im się podoba. CO W TYM DZIWNEGO?
A już w ogóle nie rozumiem, jak można posądzić Thaila o lizanie mi dupy, skoro przedwczoraj na tym samym forum ja sam pisałem jemu wprost, że jest debilem i mnie wkurwia? No ale to jest absolutnie nic w porównaniu do tego, jak mnie wkurwia nagonka kilku skończonych idiotów na każdego, kto się wyhyli ze swoją sympatią do Laca lub innych działań z Lacem związanych (ostatnio Valdrab został znienawidzonym przez wszystkich lizusem, bo mu się spodobały zmiany w forum. Co ciekawsze, po tych zmianach forum jest trzykrotnie aktywniejsze). Nie jestem w stanie wyrazić słowami swojego wkurwienia na osoby, które na forum Laca obrażają osoby, którym Lac się podoba. Nie ma tu dla Was miejsca i jeśli nie rozumiecie, co robicie źle, odejdźcie, nie próbujcie się kłócić ani pytać, jeśli jeszcze nie dotarło, już nie dotrze. Szkoda cennego miejsca na serwerze na przechowywanie wyrazów Waszej głupoty, więc oszczędźcie nam zasobów.

Napisane:
Wt paź 12, 2004 10:55 pm
przez Nifir
Co prawda Lam swoją wypoiedzią raczej zakończył ten temat, ale i tak wydaje mi się, że można go podzielić na:
>"po co restart"
>"kto zdaniem kogo, liże dupy komu"


Napisane:
Wt paź 12, 2004 11:33 pm
przez Lam
Nifir napisał(a):>"po co restart"
Z mojego punktu widzenia? Aby wydłużyć grę bez jej utrudniania lub zbyt sztucznego wydłużania (lepiej byłoby 2000 pd na poziom jedną profesją? Wątpię). Z punktu widzenia gracza? Aby udowodnić, że umie się ją skończyć inaczej, niż tylko wojownikiem krasnoludem, aby skosztować nowych wrażeń, aby nauczyć się więcej o świecie, aby mieć czas gry w jednej tylko postaci. Po osiągnięciu drugi raz poziomu setnego (czyli po pierwszym restarcie) dostajesz poziom 101 i możliwość ćwiczenia umiejętności wszystkich profesji, czyli masz możliwość zostania postacią wieloprofesjową, czego Gerino nie zauważył, biedaczek.
A w ogóle pomysł restartów nie jest mój, wyszedł od graczy. Za dużo razy pisałem już, że nie zadowolę wszystkich, by znowu się rozpisywać jak dwie wiadomości wyżej.
>"kto zdaniem kogo, liże dupy komu"

Ten temat jest zamknięty. Debile swoje powiedzieli, ale my nie będziemy się zniżali do ich poziomu, aby wytykać, kto sami wiecie co w ich obozie komu robi.

Napisane:
Śr paź 13, 2004 4:32 pm
przez Val
Lam napisał(a):A już w ogóle nie rozumiem, jak można posądzić Thaila o lizanie mi dupy, skoro przedwczoraj na tym samym forum ja sam pisałem jemu wprost, że jest debilem i mnie wkurwia?
To dlatego, że Ty nazywasz tak każdego:*.