Strona 1 z 2
Zwampirzenie

Napisane:
Pn paź 11, 2004 9:37 pm
przez Hellebron
Sprawa wygląda następująco: silniejsza postać napada cię w centrum Vergardu, kiedy ledwie dyszysz i czekasz na leczenie przez uzdrowiciela, zwampirza cię (wbrew twojej woli)- utrudniając ci życie na Lacu i psując przyjemność z grania.
Ponieważ ta sama postać zabiła mnie po raz kolejny w podobnych okolicznościach, apeluję do bogów Laca o przywrócenie mojej postaci poprzedniej rasy (napisałem notę w tej sprawie, ale nie doczekałem się reakcji). Z tym sukinsynem sam dam sobie radę.
Pozdrawia mudoholik Hell

Re: Zwampirzenie

Napisane:
Pn paź 11, 2004 9:46 pm
przez zydek
miej dobra moralnosc to tylko umrzesz a nie zamienisz sie w wampira :)
a poza tym mozesz poprosic o egzorcyzm i po sprawie

Napisane:
Pn paź 11, 2004 10:01 pm
przez Lam
Tak, napisałeś notę, próbowałem cię odwampirzyć, ale wyszedłeś z gry 5 sekund po wysłaniu noty. Nie jestem aż tak szybki, przepraszam.

Napisane:
Wt paź 12, 2004 4:29 pm
przez Khrell
Ojej. Przyszedł duży wampir i nie podał ręki na dzieńdobry tylko dobił Cię bez skrupułów. Dziwne, nie?

Napisane:
Wt paź 12, 2004 4:38 pm
przez Sirith
Uch, och. Przecież nie da się grac wampirem, wampir ma cholernie trudne nieżycie.
Graczu, podejmij czasem wyzwanie...
Granie na "easy" to nie granie...

Napisane:
Wt paź 12, 2004 8:29 pm
przez Thail
Graczu, podejmij czasem wyzwanie...
Granie na "easy" to nie granie...
Wampirze przyjmij wyzwanie kogoś kto może mu sprostać!

Napisane:
Śr paź 13, 2004 9:49 am
przez Mole
Sirith napisał(a):Uch, och. Przecież nie da się grac wampirem, wampir ma cholernie trudne nieżycie.
Graczu, podejmij czasem wyzwanie...
Granie na "easy" to nie granie...
Sirith, z tego co pamietam, wiekszość z was wielkich wampirów nie grała od pierwszego poziomu jako wampir (nawet po restertach), Więc nie pierdol, że nieżycie wampira nie jest ciężkie bo ciężkiego życia (nieżycia) wampirem możesz dopiero zakosztować.
Gra w Laca dla poczatkujacego gracza, nawet normalna rasą (Krasnolud, człowiek itd) nie jest łatwa. Wiem, żę ty jesteś "rewelacyjna" i "wspaniała", i grasz "sama bez niczyjej pomocy", i "radzisz" sobie z Łowcami wampirów, ale inni mogą tego nie umieć. Więc radze ci schowaj swoje kły i siedź cicho.

Napisane:
Śr paź 13, 2004 4:29 pm
przez Val
Mam dwie wampirze postaci. Pierwszą zwampirzyłem gdy miałem koło 40 poziomu. Wtedy, po restarcie, nie było możliwości gry wampirem od razu, ale zwampirzyłem się od razu, gdy tylko zdobyłem 11 poziom. Po skasowaniu postaci, nie zdobyłem jeszcze setki, więc restart był niemożliwy. Drugą postać teraz również przed ukończeniem pierwszej setki, również zwampirzyłem, gdy miała 1x poziom, nie pamiętam który, ale jeśli wyżej niż 11 to tylko przez niedopatrzenie.

Napisane:
Śr paź 13, 2004 9:42 pm
przez Khrell
Ja byłem wampirem pierwszą swoją postacią i pierwszym Khrellem zarazem od 11 poziomu:P

Napisane:
Cz paź 14, 2004 12:36 am
przez Kerod
Co nie zmienia faktu, że Ci z was którzy najgłośniej krzyczeli jacy to nie są mocarze (Geriono i Sla) robili więkoszość poziomów jako krasnoludy.

Napisane:
Cz paź 14, 2004 12:41 am
przez Lam
Bo mieli głęboko w okrężnicy jakieś wzniosłe zasady czy tam ideały. Ważne, że jak już rozegrali to po swojemu, byli mocnymi wampirami na najwyższych poziomach. A to, że ciągle widywaliśmy ojców wampirzych rodzin, którzy byli krasnoludami, a tylko ich dzieci grały jak prawdziwe wampiry, to szczegół, którego nikt już nie pamięta :)

Napisane:
Cz paź 14, 2004 12:54 am
przez Kerod
Hmm w sumie jak by się zastanowić to jawnie wykorzystywali niedoskonałość gry. Czy nie lepiej by było gdyby możliwość stania się wampirem ograniczono powiedzmy do 50siatego poziomu ? Później nieostrożny gracz zaminieniał by się w jakąś zdechłą hybryde wampira bez bajeranckich umiejętności za to z pożywieniem(np wilkolołak bądz wilk ,jeżozwierz albo sarenka ;))

Napisane:
Cz paź 14, 2004 1:40 am
przez Lam
Dlaczego niedoskonałość gry? Dlaczego na wysokich poziomach miało by nie być możliwości zarażania wampiryzmem? To by właśnie była niedoskonałość.

Napisane:
Cz paź 14, 2004 8:26 am
przez Eowyna
Sirith ma racje.

Napisane:
Cz paź 14, 2004 8:43 am
przez Mole
Valdrab napisał(a):Mam dwie wampirze postaci. Pierwszą zwampirzyłem gdy miałem koło 40 poziomu. Wtedy, po restarcie, nie było możliwości gry wampirem od razu, ale zwampirzyłem się od razu, gdy tylko zdobyłem 11 poziom. Po skasowaniu postaci, nie zdobyłem jeszcze setki, więc restart był niemożliwy. Drugą postać teraz również przed ukończeniem pierwszej setki, również zwampirzyłem, gdy miała 1x poziom, nie pamiętam który, ale jeśli wyżej niż 11 to tylko przez niedopatrzenie.
Khrell napisał(a):Ja byłem wampirem pierwszą swoją postacią i pierwszym Khrellem zarazem od 11 poziomu:P
Jakbyście raczyli zauważyć napisałem
większość a nie wszyscy.
Istnieją chlubne wyjątki jak ywżej wymienieni Khrell i Valdrab. Osobiście znam jeszcze jedynie przypadek Luary która grała jako wampir o 11 poziomu (jeśli kogos pominołem to z góry przepraszam) Reszta to dupy nie wampiry.

Napisane:
Cz paź 14, 2004 12:47 pm
przez Kalia
Sam jesteś dupa. Troche szacunku. Ja na Ciebie nie wjeżdżam, nie przechwalam się, więc daj mi i innym spokój.

Napisane:
Cz paź 14, 2004 1:06 pm
przez Takishi
Mole Ty jesteś dupa. Ja grałem od 15 wampirem i to pariasem więc mnie jeszcze familiae ścigała.

Napisane:
Cz paź 14, 2004 1:31 pm
przez Februs
Moim zdaniem, trzeba by było dorobić Łówców Wampirów (tak jak buffy :)), żeby skosili tych wampirzych wyrostów. Kołek górą!

Napisane:
Cz paź 14, 2004 2:01 pm
przez Val
Kołek Ci w okrężnicę.

Napisane:
Cz paź 14, 2004 3:29 pm
przez Alucard-away
Februs napisał(a):Moim zdaniem, trzeba by było dorobić Łówców Wampirów (tak jak buffy :)), żeby skosili tych wampirzych wyrostów. Kołek górą!
Moim zdaniem, trzeba by było dorobić Łówców('Ł
ówców', LOL) Debili, żeby skosili tych idiotów, czyli Febusy i tym podobne. Odbyt górą! ;]]]]

Napisane:
Cz paź 14, 2004 5:31 pm
przez Khrell
Februs, zacznij sam a inni dołączą. I tak was zniszczę. Łychaaa!

Napisane:
Cz paź 14, 2004 6:45 pm
przez Hellebron
Sirith napisał(a):Uch, och. Przecież nie da się grac wampirem, wampir ma cholernie trudne nieżycie.
Graczu, podejmij czasem wyzwanie...
Granie na "easy" to nie granie...
Nie musisz tak ironizować, to naprawdę niepotrzebne. Nic mnie to nie obchodzi, czy wampir ma dla Ciebie trudne życie, czy nie. Ja po prostu nie wybrałem takiej rasy i nie chcę nią grać, a czym jest wampir dla Ciebie- to już Twoja sprawa i nie wnikam w to.
Ten dwuwiersz też lepiej zachowaj dla postaci, która mnie zwampirzyła właśnie wtedy, kiedy miałem zaledwie 10 PU i ledwo żyłem, nie będąc w stanie się bronić. Tak, rozumiem, świat Laca jest brutalny itp., więc nie dziwi mnie, że silniejsza postać zabija słabszą dla kasy i PD, ale wyzwaniem bym tego nie nazwał.
Lamie - rzeczywiście, opuściłem grę zaraz po wysłaniu noty (nie gram długo i nie wiedziałem, że muszę być obecny, abyś mógł mnie odwampirzyć). Z chęcią się zrehabilutuję, jeżeli któryś z bogów byłby tak dobry i zmienił mi rasę.
Tyle o strasznych i mrocznych wampirach. Trzymajcie swoje kły z daleka ode mnie.

Napisane:
Cz paź 14, 2004 7:59 pm
przez Kain
A ja wcale nie wybierałem, że chcę się urodzić w Polsce - a patrz, żyję tu. Tysięce ludzi wcale nie wybierało, że chcą stracić pracę - a ją stracili. Samo życie. Ciesz się, że bogowie są tak mili, że odwampirzają graczy którzy po zwampirzeniu nie z własnej woli, tej rasy nie chcą. (W sumie możnaby chyba dać taką zdolność Uzdrowicielowi, iż powiedzmy w ciągu 48 godzin po zwampirzeniu przywraca nieszczesnika do poprzedniej postaci. Kosztem powiedzmy hmm PD / PZ ? )
A przy okazji - nie rzucaj się, bo ktoś cię znowu zwampirzy, spuści wpierdol, okradnie, albo naśle Februsa i każe wysłuchiwać jego wywodów.
PS Jak się nazywał wampir, który cię zwampirzył?

Napisane:
Cz paź 14, 2004 8:12 pm
przez Hellebron
Kain napisał(a):A ja wcale nie wybierałem, że chcę się urodzić w Polsce (...)Ciesz się, że bogowie są tak mili, że odwampirzają graczy którzy po zwampirzeniu nie z własnej woli, tej rasy nie chcą. (...)A przy okazji - nie rzucaj się, bo ktoś cię znowu zwampirzy, spuści wpierdol, okradnie, albo naśle Februsa i każe wysłuchiwać jego wywodów.
Nie uważam, żeby kwestię Twoich narodzin w Polsce można było jakoś zmienić dzięki pomocy bogów Laca. Moją można- właśnie dlatego, że bogowie są tak mili (co budzi we mnie nieskrępowaną radość).
Przy okazji- nie rzucam się, jestem zupełnie spokojny, w przeciwieństwie do większości ludzi, którzy wypowiadają się tutaj o wyzwaniach w mudzie/wyższości wampira nad .../ innych takich. W przeciwieństwie także i do Ciebie, bo w ostatnim zdaniu nie widzę żadnych konkretów, które mogłbyby mi (i innym w podobnej sytuacji) pomóc, tylko otwarte szukanie zaczepki.
Z drugiej strony, pomoc uzdrowiciela bardzo by się przydała. Zdążyłem się już zorientować, że nie mają w ofercie egzorcyzmów, a "zdjęcie klątwy" to nie to samo. Można by to zmienić, a tym samym uniknąć w przyszłości takich dyskusji jak ta.

Napisane:
Pt paź 15, 2004 11:35 am
przez Mole
Kalia napisał(a):Sam jesteś dupa. Troche szacunku. Ja na Ciebie nie wjeżdżam, nie przechwalam się, więc daj mi i innym spokój.
Mnie tylko wkurwiła twoja ironia z jaka się zwróciłaś do nowego gracza.
Takishi napisał(a):Mole Ty jesteś dupa. Ja grałem od 15 wampirem i to pariasem więc mnie jeszcze familiae ścigała.
Naucz się czytać to co piszą inni
Mole napisał(a):(jeśli kogos pominołem to z góry przepraszam)
a dopiero pozniej się odzywaj.

Napisane:
Pt paź 15, 2004 7:25 pm
przez Kalia
Kalia napisał:
Sam jesteś dupa. Troche szacunku. Ja na Ciebie nie wjeżdżam, nie przechwalam się, więc daj mi i innym spokój.
Mole napisał:
Mnie tylko wkurwiła twoja ironia z jaka się zwróciłaś do nowego gracza.
Może mi przypomnisz do kogo i kiedy? Chyba mnie mylisz z kimś innym...

Napisane:
Pt paź 15, 2004 8:11 pm
przez Tzeentch
Jakbyście raczyli zauważyć napisałem większość a nie wszyscy.
Istnieją chlubne wyjątki jak ywżej wymienieni Khrell i Valdrab. Osobiście znam jeszcze jedynie przypadek Luary która grała jako wampir o 11 poziomu (jeśli kogos pominołem to z góry przepraszam) Reszta to dupy nie wampiry.
Dla Twojej informacji - ja grałem wampirem jakoś od dwudziestego poziomu, po trzydziestym już miałem flagę mordercy, co wcale mi nie przeszkodziło w osiągnięciu setnego poziomu.
Potem grałem już na szybcika. Po chuj miałem się ZNOWU męczyć? Moim celem była postać wampira na poziomie 102, co też osiągnąłem. To, że nie chciało mi się opędzać od hord moich wrogów to moja sprawa - mi zależało na czasie. Mogłem się wampirzyć o wiele wcześniej - chyba przyznasz mi, że co jak co, ale grać na Lacu potrafię przednio. Powtórzę - dałbym bez problemu radę, ale robiłbym te poziomy o wiele dłużej, czego akurat NIE chciało mi się czynić. Zastanów się nad tym.
Ale gdyby za czasów mojego ostatniego restartu była możliwość gry wampirem - nie zawahałbym się. Zawsze kilka pu do przodu. No i nie zniósłbym tego, że ktoś BYŁBY moim ojcem.

Napisane:
Pn paź 18, 2004 9:49 am
przez Mole
Kalia napisał(a):Może mi przypomnisz do kogo i kiedy? Chyba mnie mylisz z kimś innym...
Masz racje to naprwade byl moj blad, nie wiem dlaczego pomylilem ciebie z Sirith
Przepraszam

Napisane:
Pn paź 18, 2004 5:35 pm
przez Sirith
Edit: Obudziłam się, otrzeżwiałam i widzę - jednk do mnie.

Napisane:
Wt paź 19, 2004 3:25 am
przez Volrath
Ale się zamieszanie z wampirami zrobiło :P
Ja mam 2 postaci wampiry (59 i 75 poziom) i grałem nimi z tego co pamiętam od kilkunastego / dwudziestego-któregoś poziomu. Grałem z wyboru i dlatego, że życie wampira jest łatwiejsze (lub było ponad rok temu) niż innej rasy (a ściślej krasnoluda). Całkiem niezłe statsy, przechodzenie przez drzwi, widzenie niewidzialnego, niezłe bonusy do walki... Mi się ta rasa podobała.
P.S. Ciekawe czy jestem teraz kogoś dziadkiem lub wujkiem jak chodzi o ród wampirów... :P

Napisane:
Pt lis 12, 2004 1:47 pm
przez Februs
Jak nie należysz do żadnej wampirzej rodziny to nie jesteś niczyim wujkiem ani dziadkiem. Jesteś pariasem.
Aha, dziś na lacu zabiłem parę wampirów a potem powędrowałem sobie do Yggdrasilu i walczyłem z jakimś mobem który zmienił mnie w wampira. Zwiałem na ołtarz no i na nieszczęście były tam chyba dwa wampiry. Prowokowały mnie, ale ja byłem na ook bo czekałem aż przemiana zejdzie. Gdy wampiry polazłem to poszedłem zasmakować życia wampira. Wyssałem krew z goblina. Ale i tak takie życie mi się nie podoba. I muszę się strzec bo tamte wampiry mówiły, że mnie zwampirzą w końcu. Ale ja w to wątpie

. Mimo wszystko, walka z wampirami to nie taka łatwa rzecz.
PS. Aha, jednym wampirem była Auril (pozdro. Eowyna) i Vesanix, lecz o tym drugim mało wiem.

Napisane:
Pt lis 12, 2004 2:11 pm
przez Gość
Musisz o tym pisać? I to tutaj? Napisz o tym, skoro musisz, na HP albo zrób opowiadanie. Albo zapisz sobie w zeszyciku, i schowaj do szuflady.

Napisane:
Pt lis 12, 2004 4:17 pm
przez Khrell
Februs - Chodź kurwa do mnie! Chodź, chodź do WRW, spróbuj nas zniszczyć, a Twój łeb padnie na ziemię.

Napisane:
Pt lis 12, 2004 6:33 pm
przez zydek
jakos nie wierze ze pokonales vasenixa skoro nie mogfles pokonac nawet mnie

Napisane:
So lis 13, 2004 12:04 pm
przez Eowyna
On bał się nawet Auril, żałość.

Napisane:
Pn lis 15, 2004 5:07 pm
przez Kethrax
Tak tak... a ja tam uważam że wampir jest do d... ale gram z przyzwyczajenia. I tak już zostanie. I myślę sobie, że wampirem powinno sie zostawać na własne życzenie a nie w kiblu za rogiem bo ktos cię dorwie jak ledwo dyszysz.

Napisane:
Pn lis 15, 2004 5:22 pm
przez tharanduril
Według mnie to z wampirem sprawa jest na tyle dyskusyjna, że nim nie zostaje się (czy też nie powinno zostawać) na własne życzeńie - jest to przekleństwo, ale i dar. Wobec tego ów, obrazowo mówiąc, kibel za rogiem jest w jak największym porządku. Ba, uważam, że bogowie wampiryzm zdejmować powinni w wypadkach _ekstremalnych_.
Z drugiej strony, nie każdy gracz życzy sobie zostać wampirem(no, życzy to slowo ciut niewłaściwe - nie chce być wampirem , bo całe życie wampiry zwalczał), pisze więc notę do boga, w której pisze: A bo ja byłem słaby/zatruty/kupę mi się chciało (niewłaściwe skreślić), a niedobry wampir mnie zaataklował i zwampirzył.
Podsumowując, uważam, że bogowie wampiryzmu nie powinni zdejmować (chyba że sytuacja naprawdę jest nietypowa), a jeśli ktoś sobie nie życzy nim być, to sorry - łowca wampirów powinien mieć dobrą moralność. Nie tylko zresztą łowca - ktoś, kto wampirem sobie nie życzy być ani zostać, niech utrzymuje moralność. Albo nosi czosnek.
Edit: to jest 15555 wiadomość na forum ;)
Edit by Valdrab: już nie.

Napisane:
Pn lis 15, 2004 6:14 pm
przez Kethrax
Jasne, tylko że bycie wampirem to (jak już było powiedziane) dar.
A dar (jak wynika z etymologii tego słowa) jest czymś wyjątkowym, na co trzeba się wcześniej przygotować. No i jak ktos zostaje wampirem na 11 poziomie i to jest jego/jej pierwsza postać to mi się śmiac chce.
Tak, tak - jestem nietolerancyjny, głupi ham, ale i tak swoje powiem - wampirem nie powinno sie zostawać ot tak. Trzeba tę decyzję przemyśleć i nie powinno być już od niej odwrotu - nawet po ewentualnym restarcie.

Napisane:
Pn lis 15, 2004 6:26 pm
przez tharanduril
11 poziom, pierwsza postać to jest wg mnie jedna z tych wyjątkowych sytuacji.
Według mnie, wampirem:
-można być chętnie
-olewać to i po prostu się przystosować
-można też się na to nie godzić.
W ostatnim wypadku powinien taki ktoś nosić ten czosnek, mieć właściwą moralność, bo "nie znasz dnia ani godziny".
Lac pretenduje do miana realistycznego muda. Gdyby wampiry istaniały naprawdę, to jak myślisz, pytałyby się Ciebie, czy chcesz zostać zwampirzony? Czy miałbyś odwołanie do Boga?
Natomiast restart w moich oczach jest to "nowe życie" (jesli się poważnie mylę, poprawcie mnie). Wampirem nikt się nie rodzi, ale od biedy, dla "tradycji" postaci, tę rasę można by wybrać na początek gry.
Tak, tak - jestem nietolerancyjny, głupi ham,
Nie jestem jakimś purystą, ale cham pisane przez samo "h" razi. A swoją drogą, to szkoda, że masz tak niską samoocenę.

Napisane:
Pn lis 15, 2004 9:15 pm
przez Arastroch.
No właśnie, ktoś zostaje wampirem a nie chce nim być,ma stosunkowo niski poziom, więc może zrobić restart postaci, ale tak jest tylko w Lacu, bo jak już powiedziałeś, gdyby wampir istniał na prawdę, to nie mógłby się przeież zabić, no nie?

Napisane:
Pn lis 15, 2004 9:22 pm
przez Val
Tharandurilu, po restarcie można wybrać rasę wampira.

Napisane:
Wt lis 16, 2004 2:09 am
przez Natahan
Ta, można wybrać tą zjebaną rase.
Mam do niej uraze, i cały czas będę miał.
Pozdrawiam, Artek.

Napisane:
Wt lis 16, 2004 2:10 am
przez zydek
czemu zjebanej ?? przecierz to swietna rasa, wedlug mnie jedna z najlepszych ale i najciezej sie nia gra :/

Napisane:
Wt lis 16, 2004 12:13 pm
przez Val
Najlepsza rasa to ta, którą się najłatwiej gra. Sam sobie zaprzeczasz, Zydek:].

Napisane:
Wt lis 16, 2004 5:34 pm
przez Khrell
Apeluję o stworzenie klanu łowców wampirów.
Zydek - najtrudniej gra się rybą i jej podobnymi.:P

Napisane:
Wt lis 16, 2004 5:44 pm
przez Powsinoga
1. Taki klan jak najbardziej mozna stworzyć, i dobrze by to wpłynęło na klimat gry. Mały sęk w tym tkwi w tym że nie wiadomo ilu by się doń przyłączyło jak by mu szła działalność, organizacja (jak będą burdy wewnątrzklanowe to bye, bye)
2. Zgadzam się z kwestią realizmu. Od czeg czosnek i moralność? A teoretycznie można to też usunąć za wstawiennictwem bogów, to tak w szczególnych wypadkach.
3. Można by też dodać takie coś, (tak mi się przynajmniej wydaje, mam nadzieję, że to nie będzie pomyłka jak przy "Mordercy" ;( ) że gdy ktoś zwampirzony uzyska anielską moralność w trakcie bycia wamprem - wampiryzm znika. Można też tą "pokutę" udostępnić tylko słabszym graczom (kto to to wdział by zwampirzać kogoś na niskm poziomie - skandal!)

Napisane:
Wt lis 16, 2004 5:55 pm
przez Khrell
Klimat na pewno byłby interesujący i w ogóle, bo wampiry można sobie lać jak się chce, dostaje się tylko zabójcę. A więc w klanie będzie co robić.

Napisane:
Wt lis 16, 2004 6:01 pm
przez Powsinoga
A co sądzicie o "pokucie"?


Napisane:
Wt lis 16, 2004 6:10 pm
przez zydek
ale mozna by tez wprowadzic ograniczenie ze mozna bic wampy o np.15 poziomow slabsze. bo co moze zrobic taki wampir na powiedzmy 20 poziomie?? powsaniw klan lowcow wampow to powiedzy bedzie tam 5 postaci powyrzej 50 poziomu to taki gracz bedzie bezustannie mordowany. Dlatego przydalo by sie jakies ograniczenie a za zlamanie go flaga mordercy

Napisane:
Wt lis 16, 2004 6:19 pm
przez Arastroch.
Właśnie dlatego wampiry dostały swój świat mroku, żeby czuć się/być bezpiecznym.